Układ Słoneczny mamy za sobą, pora na pierwszą z płytek zestawu. Trochę tłumaczenia, trochę skojarzeń, jak to już u mnie bywa. Słońce jest przeciętną gwiazdą położoną w połowie drogi od centrum Galaktyki do jej brzegu. Tak to na Celestii wygląda:
![03](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_twZ8dhn05HijSFXQV94ez7O2_P149iTC61jg9joMEbR_VH2sFI3Ze03gcOu3LC4NT7KFCM2X2vmbUtAJSFGsSEfrB_V1H4udybby5oCyztYJZq70YbuKV9GsERXBA8knA=s0-d)
Do jej wygenerowania użyłem The Universe Franka Gregorio, jeżeli jednak masz zainstalowaną podstawową wersję, to ten link zadziała również na niej. Skoro już o przeciętności mówimy, to tak wypada porównanie naszej gwiazdy z Ziemią oraz Jowiszem:
![01](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_uPotg9G_m6MJfBgou89-B80wIDzQNF-J3LJQyZG7VOhTRSMrwoDk4Pnh-urgwYsqd-DkxnffncqfSKsbDMECZb9q-kEY_LVAS-fM0cKR-Khfageku5FjGudegJcVOFXQ=s0-d)
Wygląda imponująco. Jeżeli jednak zestawimy Słoneczko z Betelgezą:
![02](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_tV1rZc1C0nF6h-Hy9Vs25OMhNcU5WPPI8iv6IYI1DQkGKnTxAWN0oI5Xu2lIaglybF02UvLJ-FeM5WK5HLj4YcB_LDS_JUZg7Wm3CjXYUE6jM7HJpoCioUGZ6o8XAcpA=s0-d)
To Jowisz w tym zestawieniu praktycznie zniknie z ekranu. Wracając do Galaktyki - jej średnica szacowana jest na 100 tysięcy lat świetlnych, zaś zawiera ona od 200 do 400 miliardów gwiazd. W obserwowalnym Wszechświecie znajdują się miliardy galaktyk, zaś granica naszych obserwacji to aktualnie 13.7 miliarda świetlnych lat. W praktyce oznacza to, że jeżeli zmniejszymy naszą Galaktykę tak by zmieściła się nam w dłoni, to granica obserwowalnego Wszechświata wypadnie "gdzieś w hektarach":
Konkretnie zaś w odległości 13.7km od nas. W tej skali 1m to 1 milion świetlnych lat.
To Jowisz w tym zestawieniu praktycznie zniknie z ekranu. Wracając do Galaktyki - jej średnica szacowana jest na 100 tysięcy lat świetlnych, zaś zawiera ona od 200 do 400 miliardów gwiazd. W obserwowalnym Wszechświecie znajdują się miliardy galaktyk, zaś granica naszych obserwacji to aktualnie 13.7 miliarda świetlnych lat. W praktyce oznacza to, że jeżeli zmniejszymy naszą Galaktykę tak by zmieściła się nam w dłoni, to granica obserwowalnego Wszechświata wypadnie "gdzieś w hektarach":
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz