Pojutrze, jak dobrze pójdzie jedziemy z Pawłem do Sopotni. Tymczasem aktualizuję sobie mapę symulacji Virtual Astronaut:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5up1IeLeyiHloIe8rnlGsQV3yEDa-_HVU6_ETevDzyhgnYlrhrT3wbZk_sMiy4-vQa166GAjOlzcb1grEBZulmy9xqyJsjuqrA2SbxGLQS6AMqOwRQUfhZJ8M3ev-R3JT3aMMaT0bsgdo/s400/vamap.jpg)
W porównaniu z
pierwotną wersją trochę się rozrosła;) Co mnie raczej nie dziwi, uwzględniając moje zamiłowanie do chomikowania informacji. A przy okazji - jedną z zalet programów do tworzenia
map myśli jest umożliwienie stosowania rysunków i symboli. Powinny być one dobrane indywidualnie - tak, by jak najlepiej odpowiadały naszym skojarzeniom. Z tej możliwości skorzystałem w powyższej mapie. Małe ikonki przedstawiające aparat fotograficzny zawierają hiperłącza prowadzące do albumów, gdzie znajdują się zrzuty grafik.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz