Ciągle nie podano precyzyjnych danych gdzie Phoenix jest teraz:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtsjOrHO4kq9FiKmq4b9RlmPm4yaiM3Eas4-6owNqNCrIVqKzEmD_bqeyc1BBTa_BrkMUHhPzs9Nrl5Z6N_Dvp3FHfdzjNysKz5g6KHZHTaNuY_RJhSbonczRVvcspHeM1-YFOxPRQ6qz5/s400/phoenixnow.png)
Pozostało mi zatem skleić ze sobą grafikę z
World Winda oraz z
animacji znajdującej się na stronie JPL. Jeżeli dobrze zrozumiałem to co
podają na Wikipedii, to promień czerwonego koła wynosi 10km, zaś jego centrum ma współrzędne
68.25°N, 234.3°ENa stronie worldwindcentral znajduje się już
dodatek z ikoną Phoenixa uaktualniająca landmarki - niestety u mnie za cholerę nie chce się wyświetlać.
Ciekaw jestem, jak w chwili pisania tego posta może wyglądać z Phoenixa Ziemia: dzięki
Celestii przenoszę się na Marsa:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEit6I7tdb2M-5UtBTaZ0VzZ-nikR_PhIbDHqLjNZdY5wpfSJFFerGePkPOdumluACbt2JKOssWZL8jVBPeeg7bSYc52JSnCZYS61AOAJhHmYohMNsVhyCS38Z7-GYi0MHemksrGDK471jOG/s400/phoenixnow.png)
W okolicy gdzie osiadł Phoenix trwa właśnie lodowaty, polarny dzień, zaś Słońce przez cały czas pozostaje nad horyzontem. Poniżej
ustawiłem Celestię by pokazywała moment, gdy Słońce znajduje się najniżej:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj51MoUBJVQ1E9JIJjMSsMO91uBqulbwJBRqdXdO71gYhUDXtmT4yMs1yr14wKEtGWaVYiGq40U86T1V9mCjmpDVQ1q9WHZWfKLPn-tEsuhXWBfO5G2fvDxMfiDNg4UQrKa30u1mPg-HSib/s400/fenikswnocy.png)
Dzięki takiemu stanowi rzeczy panele słoneczne sondy mogą dostarczać wystarczającą ilość energii. Niestety, wszystko co dobre kiedyś się skończy. Poniżej grafika
wygenerowana dla ostatniego dnia misji (o ile ulegnie przedłużeniu do 1 listopada):
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjign-ItyIa1TNtSWW-nAk0Xd9-QimOxlGFPM20ECUuoHBCoItBg4B4ReDgNRxyp5iQCdcdgmSpBtMSjjYoAfbFHSEdGZQZZqRJCzFGRvDV4eLhAS9abnVhqWskdlASSRN60g05xRmkmu9z/s400/missionend.png)
Raczej jest mało prawdopodobne, by Phoenix przetrwał marsjańską zimę.
Update z 17:59
Widzę, że na
asto4you trwa cały czas polowanie na lokalizację Phoenixa. I pojawiają się całkiem ciekawe mapy, jak choćby
ta, z lokalizacją naniesioną przez sp3ca :
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhthBqGDLS6mM6EwDr0WWS-dtJnb2Jre2v2psEmkfzF8XXx1OCBec24JzqR5SsC4kTN471emteuDUcwX96CrjFT-GF1lOibP53m8eqHt29v_tdjFlzG9qgwuRdLneVeIqkzVMb2ULNup-y3/s400/phx_landing_site_uca.jpg)
lub
ta, na której swój krzyżyk postawił juram:
5 komentarzy:
Jak zwykle ciekawy post.U mnie na World Wind tez nie chce odpalić ten mały dodatek.Najważniejsze jednak,że Feniks dotarł w końcu szczęśliwie na miejsce
Pozdrawiam serdecznie.
P.S.Ciekaw jestem Twojej opinii i wrażeń z programu MPL 3D,bo na mnie zrobił bardzo pozytywne wrażenie
http://www.mpl3d.com/index2.htm
Dzięki za informację. Na razie byłem na stronie, którą podałeś - programu nie instalowałem. Jak tylko to zrobię, napiszę coś więcej.
Pozdrawiam.
Bardzo inspirujący artykuł. Pozdrawiam !
Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.
Ładnie to wygląda.
Prześlij komentarz