piątek, 13 czerwca 2008

Marsjańskie wykopki.

To zdjęcie udało mi się "wykopać" na astro4you dzięki Waldkowi Zmierzchlejskiemu z http://astro.zeto.czest.pl, gdzie na bieżąco jest komentowana misja Phoenixa. Tymczasem na astro4you trwa dyskusja na temat pobranych pierwszych próbek. Ja, niestety, na razie nie będę się w stanie jej przysłuchiwać, zaś do Phoenixa wrócę dopiero za jakiś czas. Póki co zostaje mi odnotowanie paru ciekawostek. I tak: Steve Widmark, autor modelu Phoenixa wykonał nieco większą makietę:Jeżeli dobrze zrozumiałem, jest ona do sprzedania: "Phoenix Mockup
On the day of the landing, I had a little show at The Crucible to commerate the event. I built a semi-scale (about 90% of the actual size) mockup of the lander. Here are some pics of the mockup. I'd like to sell or donate it. Anybody interested? (6-5-08: I've posted the mock-up on ebay if you wish to bid on it)". Zainteresowani niech najlepiej odwiedzą stronę Steve'a. Zdjęcia makiety są tutaj. Z kolei na blogu Planetary Society Emily Lakdawalla jest chwilowo na urlopie (do 16). Tymczasem warto się nieco cofnąć w czasie, by zapoznać się z jej postem dotyczącym tego, jak zostać planetologiem bez ruszania się sprzed kompa (nie udało mi się tego lepiej przetłumaczyć). Post ten jest tutaj, i zawiera linki do stron z "rawami" oraz prezentacje, jakie Emily przeprowadziła dla Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego:Prezentacje te dotyczyły tego, jak amatorzy mogą włączyć się w poszerzanie wiedzy o Układzie Słonecznym dysponując dostępem do surowych zdjęć z aktualnie trwających misji. A przy okazji - cały czas można się włączyć w poszukiwanie poprzednika Phoenixa - Mars Polar Landera. Mars Polar Lander wylądował (a może roztrzaskał się?) na Marsie w grudniu 1999r. Poszukiwanie polega na przeglądaniu zdjęć uzyskanych w ramach projektu HiRISE. Więcej na ten temat Emily pisze w postach: tym i tym. I jeszcze na koniec link do ostatniego Feniksowego posta. To tyle. Post ląduje obok. Do tematu Phoenixa wrócę gdzieś za jakiś miesiąc. Na razie czasu niestety brak.

Brak komentarzy: