wtorek, 24 czerwca 2008

Kraina wielkich jezior.

Mniej więcej pięć i pół godziny później od momentu uchwyconego w poprzednim poście znajduję się 6464km nad Południową Czapą Polarną (biglakes.scn):Niedawno dowiedziałem się, że pod lądolodem Antarktyki rozciąga się cały system jezior oraz rzek. Największym z jezior jest Wostok, położone pod badawczą stacją rosyjską o tej samej nazwie. Jezioro to posiada długość 250km, szerokość do 50km, zaś jego głębokość osiąga w jednym z basenów (są dwa) 800m. Uwzględniając fakt, że znaleziono ślady życia w postaci mikroorganizmów w próbkach pobranych ze spodu rdzenia który uzyskano w ramach odwiertu zatrzymanego 128m od powierzchni jeziora, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo istnienia w nim życia.Powyższa mapa przedstawia lokalizację tych jezior. Pochodzi ona ze strony Michaela Studingera, będącego jednym z glacjologów badających jezioro Wostok. W poniższej tabeli, autorstwa również Studingera znajdują się z kolei współrzędne geograficzne największych z tych jezior:
Name Location Size [km2] Depth [m]
Lake Vostok 107.5ºE, 78.5ºS 14,000 >900
Lake Concordia 124.5ºE, 74.1ºS ~800 ~200-300
90ºE Lake 90.0ºE, 77.4ºS 2,000 ~900
Sovetskaya Lake 78.1ºE, 88.5ºS 1,600 unknown
Lake Ellsworth 90.6ºW, 79.0ºS 100? unknown
Warto zwrócić uwagę na pewne analogie pomiędzy antarktycznymi jeziorami podlodowcowymi a warunkami, jakie mogą panować pod lodami skuwającymi powierzchnię jowiszowego księżyca, Europy. Kto wie, być może procedury opracowane na potrzeby badań takich jezior jak Wostok znajdą kiedyś zastosowanie przy badaniach podlodowych mórz tego księżyca.
Tymczasem przypomniał mi się jeden z postów Flying Singera, zawierający film z prezentacją Bill'a Stone'a. Jest on odkrywcą i inżynierem zajmującym się projektowaniem autonomicznych robotów podwodnych. Jego najnowsza maszyna, Endurance, była testowana przez NASA w Jeziorze Wisconsin przed bardziej wymagającymi, antarktycznymi testami. Czy urządzenia typu Endurance będą badać Wostok i podobne jeziora? Cóż, trudno mi powiedzieć. Nie udało mi się znaleźć informacji, które świadczyłyby o współpracy Stone'a z glacjologami badającymi te jeziora.

Brak komentarzy: