piątek, 26 lutego 2010

Spaceflight Challenge.

Jakiś czas temu napisałem kilka postów o serwisie Virtual Astronaut. Natomiast w ubiegłym tygodniu wpadła mi w ręce aplikacja ISS 3-D Teaching Tool Europejskiej Agencji Kosmicznej. Poniżej zamieszczam serię zrzutów ekranowych z jej przeglądu:
Myślę, że pozwoli to wyrobić sobie opinię, czy pobrać i instalować ten program czy też nie.
SpaceFlight Challenge można obsługiwać w dwu trybach. Pierwszy z nich to rodzaj gry, w trakcie której poruszamy się po stacji ISS wykonując przydzielone nam zadania. W drugim trybie po prostu mamy listę zadań, z których wybieramy te, które nam odpowiadają.
Postanowiłem jeszcze poszukać trochę pod hasłem ISS simulator i oto co znalazłem:
ISS Simulator: zupełnie inny program, niż ten powyżej. ISS Simulator służy do generowania obrazów Stacji ISS podobnych do tych, jakie można uzyskać w trakcie obserwacji teleskopowych. Dzięki temu możliwe staje się prawidłowe rozpoznanie elementów stacji widocznych na uzyskanych przez teleskop zdjęciach.
Incredible Adventures: do tej strony doprowadził mnie ten link. gdzie możemy załatwić sobie lot na prawdziwą stację, za skromną kwotę wahającą się pomiędzy 15 a 25 mln USD.
Wypada jeszcze wspomnieć o SpaceStationSim 2.2, przy czym z góry uprzedzam, że nie mam pojęcia ile ten program w rzeczywistości jest wart. Na koniec jeszcze - HobbySpace.com, gdzie wykaz tekstów poświęconych różnym symulatorom jest tu.

poniedziałek, 22 lutego 2010

A jednak się kręci ...

Tytuł posta nie jest nawiązaniem do słów wypowiedzianych podobno przez Galileusza, lecz pierwszym skojarzeniem jakie mi przyszło do głowy po odwiedzinach witryny Międzynarodowego Roku Astronomii 2009. Stamtąd pochodzi właśnie widoczne obok logo. Niestety, nie udało mi się znaleźć jego polskiego odpowiednika, choć starałem się:) No, ale nie ma się za bardzo czym przejmować. Do braku polskich odpowiedników bardzo wielu rzeczy zdążyłem się już w końcu przyzwyczaić:) Tymczasem buszuję sobie po stronach MRA zaglądając to tu, to tam. Odnotowuję sobie na szybko: Noce z Galileuszem - stronę poświęconą jednej z akcji obserwacyjnych polegających na wykonaniu obserwacji w podobny sposób, jak to uczynił Galileusz. Takie zdarzenie można łatwo powtórzyć, zwłaszcza że pod ręką są świetnie opracowane materiały edukacyjne. Przypomnę, że część z nich znajduje się na stronie z prezentacjami oraz w mojej galerii Slideshare, gdzie łatwo można przeglądać je on-line. Łatwo rozpoznać je po charakterystycznym logo: Drugie ze znalezisk to prezentacja poświęcona różnicom pomiędzy astronomią a astrologią: Znalazłem ją tym razem na stronach Beyond IYA:) Warto ją przejrzeć, szczególnie dlatego, że zawiera próbę wyjaśnienia, dlaczego w naszym pozornie racjonalnym świecie astrologia jest wciąż tak popularna. Na koniec jeszcze mała wizyta w muzeum:
Filmik pochodzi ze strony IYA2009 Museum Collection i poświęcony jest przykładowej wystawie Kosmos i kultura znajdującej się w Muzeum Nauki w Londynie.
Rozglądam się jeszcze po znajomych blogach: u Singera znajduję posty Carnival of Space #141, na Cytadeli Godzilla kontratakuje, a nawet jak widzę wraca już do pełnej formy:) Mnie zaś zostało jeszcze 15 minut, by się spakować przed wyjazdem do Wrocławia. Więc może dokończę tego posta innym razem ... zwłaszcza że właśnie wylądował na mnie kot.

sobota, 13 lutego 2010

Życie w Starożytnym Egipcie.

6 lutego br w Muzeum Górnośląskim odbyły się zajęcia z serii "Sobotnie spotkania z ...archeologią". Poprzednie zajęcia odbyły się w listopadzie 2009r. Tym razem temat dotyczył życia w starożytnym Egipcie. Wykład poprowadziła Dorota Podyma, archeolog i za razem pracownik muzeum. Następnie dzieci miały za zadanie wykonać "łódki egipskie" ze słomy /z waty też się da/:) Tą część warsztatów prowadziłam osobiście. Dzieciaki wykonały świetne łódki, o czym można się przekonać oglądając prezentację zamieszczoną poniżej.
Egipt20100206
View more presentations from JacekKupras.
Link do prezentacji w Scratchu wykonanej przez Olę jest tu.

piątek, 12 lutego 2010

Mirek Muzykant.

"Wyglądało to niesamowicie. Nikt, nigdy wcześniej nie miał okazji widzieć takiego show. Tego nie da opisać się słowami, bo mówiąc szczerze nie można było spamiętać tej wielowątkowości rytmów, chociaż każdy z głosów wcześniej zaprezentowany został oddzielnie celem wyjaśnienia. Coś niewiarygodnego." - tak podsumował występ Mirosława Muzykanta w trakcie 3 Ogólnopolskiego Zlotu Perkusyjnego Artur Lutyński. Umieściłem ten cytat, bo lepszy nie przychodzi mi do głowy aby oddać nasze wrażenia z dzisiejszego występu, gdy mieliśmy możliwość posłuchać artysty na żywo prawie "face to face" w jednej z salek domu parafialnego przy Kościele Świętego Krzyża w Miechowicach. Niesamowita sprawa i przesympatyczny człowiek, którego nazwisko nomen-omen ściśle kojarzy się z uprawianą przezeń profesją. Oczywiście, motywem przewodnim występu była polirytmia. Jak gra Mirek, można posłuchać przykładowo tutaj. Ponieważ jest on jednak nie tylko perkusistą, lecz również kompozytorem i aranżerem, poniżej umieściłem video ze skomponowaną przez niego dla NASA Space Theme:
Space Theme ver. 2

Miroslav Musicant | MySpace Music Videos
Całkiem fajny temat pod Celestię:)
A przy okazji - nie miałem pomysłu, jak wykorzystać sekcję z instrumentami perkusyjnymi znajdującą się w Scratchu:
No to teraz już wiem:)

wtorek, 9 lutego 2010

Cosmolearning


W 2006 roku rodzeństwo Gab (15) i Rafa (12) rozpoczęło poszukiwania w sieci różnorodnych materiałów mogących być pomocnymi w ich własnej edukacji. Jak nietrudno się domyśleć, trafili na setki filmów, kursów itp. rozsianych po różnorodnych miejscach sieci. Zrodził się wówczas pomysł, aby uporządkować to wszystko w jednym, przyjaznym dla użytkownika portalu. Nic nowego - powiecie. Jednak Cosmolearnig naprawdę robi wrażenie, szczególnie jeśli chodzi o jego przyjazność i przejrzystość. 

poniedziałek, 8 lutego 2010

Globe at night 2010.

Globe at Night 2010 rusza za mniej więcej miesiąc. Dokładnie rozpoczyna się 3 marca. U nas też ruszy. W "realu" oraz na: Orbiterze, Celestii, Stellarium oraz Scratchu. Myślę, że Galileoskop, Spikę, Mikroobserwatorium, Bradforda oraz Slooha do tej akcji uda się nam dołączyć też:) Tymczasem, dla przypomnienia, wszystkie posty z poprzednich akcji można wybrać klikając tu.

piątek, 5 lutego 2010

Dzień Scratcha.

Dwudziestego drugiego maja bieżącego roku będzie mieć miejsce kolejny Dzień Scratcha. Wszystkie niezbędne informacje na ten temat umieściłem w prezentacji powyżej. Przypomnę jeszcze, że na tym blogu sporo można o Scratchu poczytać klikając etykietę Papert.

poniedziałek, 1 lutego 2010

Mini-max.

Link do naprawdę fajnego apletu flash pokazującego skale wielkości występujące we Wszechświecie znalazłem w dzisiejszej poczcie. Serdeczne dzięki, Panie Leszku.
Przy okazji przypomniały mi się od razu posty poświęcone rozmiarowi Wszechświata oraz kompaktowy Kosmos. No i oczywiście Celestie Gregoria: The World of Celestia, The Universe oraz The Search for the Extraterrestrial Intelligence.


Globalna klasa

Jest wiele prezentacji takich jak ta powyżej. Wrzuciłem ją na bloga, by o tym pamiętać. Wizja nauki wspomaganej narzędziami Web 2.0, gdzie młodzież jest zachęcana by tworzyć i dzielić się efektami tego tworzenia z innymi jest mi szczególnie bliska, co widać chyba zresztą po tym blogu. Jak się wydaje, jest ona również co raz bardziej popularna w anglosaskim modelu kształcenia. Niestety, wydaje mi się że u nas jest to wciąż odległa pieśń przyszłości. Uwzględniając paniczną niechęć nauczycieli do uczenia się obsługi nowych narzędzi (bez względu na to, że najczęściej ich obsługa jest trywialna) nie sądzę, aby ten model edukacji u nas zbyt szybko zagościł. To po pierwsze. Po drugie - taki model wymaga rzetelnego podejścia do sprawy praw autorskich. W anglosaskim systemie edukacji, gdzie poszanowanie praw autorskich jest etyczną normą wpajaną na różnych szczeblach edukacji, normą są również licencje Creative Commons, umożliwiające dzielenie się efektami swojej pracy z innymi. U nas wciąż obowiązuje albo model "hulaj dusza piekła nie ma" (jawne lub domniemane przyzwolenie na kradzież) albo "tajne/poufne", wyrażające się w panicznej niechęci do publikowania efektów własnej pracy, bo a nuż ktoś je ukradnie. Cóż, smutne.
Na koniec zachęcam do zapoznania się z materiałami znajdującymi się na stronie konferencji Czy wolna kultura jest legalna, która odbyła się 28 kwietnia 2008 w Sali Senatu Uniwersytetu Warszawskiego.