![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzx6wlnU8wFJnKq_zuQFgihcxM2EwrTgaA9Sfw22ZJ4bQwNzIg__OXsIMOuzqpwOQgELWI9T-3B-TTdqNMXf46Z0sfFEFWOmvXzbybsJsJpk2BtW1VYQs1EX4roneR5-2vMKQFXAEU-QBm/s400/chmurynaorbiterze.png)
Wczoraj nawet na Orbiterze pojawiły się chmury, co widać zresztą na powyższej grafice.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSUEnYZLBnsEIw-W6IZysHM2d5nqqJbLIjd3Tcr-BvFr7-EwmOtW_y9w0MoioZfEoYVe_dmCBCDvPLSFlfphlZETfxBM-xvGDPtbev9ptzNKibc1-voC12XyPGvCQzE1gXdtyoHYSBMVxP/s200/PICT0002.JPG)
Tak natomiast Jowisz wraz z Wenus wyglądają dziś na szybkim zdjęciu zrobionym z okna mojego mieszkania. Uchwyciłem również na nim światła latarni, by dać porównanie jak jasne są obie planety. Księżyc, niewidoczny na tym ujęciu, znajduje się po lewej stronie- tworząc z Wenus i Jowiszem jakby trójkąt. Niebo jest właściwie bezchmurne - ech, gdyby tak było wczoraj.
Jak czytam po różnych forach wczorajsze próby obserwacji zakrycia Wenus przez Księżyc zakończyły się w większości fiaskiem. Pokrywa chmur przesuwająca się nad Polską zrobiła swoje. Szkoda - podobne zjawisko będzie mieć miejsce dopiero w 2044 roku. Niemniej mimo barowej pogody paru osobom udało się. Ich relacje oraz zdjęcia można znaleźć między innymi na
astro4you,
u Janusza Wilanda, oraz na
www.astromaniak.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz