wtorek, 21 września 2010

Zanim odwiedzimy Hubble'a z IMAXEM ...

... jeszcze trochę zdjęć z Księżycowej nocy:
Nie udało mi się wprawdzie jeszcze uzupełnić fotografii tak, by oddawały całość imprezy, zdecydowałem się jednak umieścić na blogu to co mam. Jak zwykle zachęcam, aby prezentację oglądać na pełnym ekranie. Do Muzeum, jak dobrze pójdzie wrócimy 16 października. Będzie to w pewnym sensie powtórka z Sarkofagów. W pewnym sensie - bowiem być może uda nam się do tego coś wrzucić z ostatniego Jones'a. Potem, jak dobrze pójdzie, 18 listopada Łódki, oraz 11 grudnia, jak dobrze pójdzie któraś z egipskich gier (ale chłop tego zebrał!). A jeśli pójdzie źle? To nie będziemy się przejmować, gdyż życie toczy się dalej:), my zaś wsiąkamy w gimnazjum co raz bardziej. W międzyczasie zachęcam do zapoznania się z ofertą edukacyjną Muzeum:
W środę czeka mnie spotkanie z Hubble'm. Potem troszeczkę rozmów o dzieciakach bez twarzy, konkretnie zaś o metodyce ich kształcenia. Na koniec zaś odchudzanie - nie siebie, tylko bloga:) Ponieważ zaś odchudzanie może trochę potrwać, idąc za radą Bruce'a polecam Carnival of Space nr. 170, od siebie zaś dorzucam bloga "Wiewióry" oraz znalezioną wczoraj bardzo ciekawą stronę poświęconą edukacyjnym inspiracjom związanym z Teleskopem Hubble'a, którą znalazłem za pośrednictwem IMAX'u.

Brak komentarzy: