czwartek, 26 czerwca 2014

Lipcowy EarthKAM

I:\orbiter\ch7\EarthCam\EarthCam.htm
Pisząc poprzedniego posta przypomniałem sobie, że pomiędzy 15 a 19 lipca będzie mieć miejsce kolejna edycja EarthKAM'u. Dla przypomnienia - jest to akcja umożliwiająca wykonywanie zdjęć przy pomocy aparatu fotograficznego znajdującego się na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Tak prezentuje się ona w WWT:
Można pobawić się w odszukanie poszczególnych modułów stacji posługując się poniższym schematem:

Aby odszukać posty poświęcone stacji można kliknąć tu. Klikając tutaj można wybrać posty dotyczące EarthKAM'u.

Kosmiczne zagadki

I:\pappert\guideddiscovery\WorldWideTelescope\pilots\bcek\bcek.htm
Postanowiłem jednak nie czekać  i przerzuciłem na Picasę album zawierający parę wykonanych przeze mnie zdjęć w trakcie imprezy "Kosmiczne zagadki", zorganizowanej przez Bielańskie Centrum Edukacji Kulturalnej w Warszawie. Nie są one najlepszej jakości lecz trudno mi było pogodzić ich wykonanie z rolą prowadzącego warsztat na temat WWT który otwierał imprezę. Dwa zamieszczam poniżej:
Powyżej widać panią Annę Chołoniewską otwierającą imprezę, poniżej dzieciaki pochodzące ze szkół których uczniowie brali udział w prowadzonych przez panią Anię warsztatach astronomicznych w BCEK:
Resztę zdjęć można przejrzeć w tym albumie. "Kosmiczne Zagadki" były konkursem podsumowującym warsztaty dotyczące Układu Słonecznego które odbywały się w BCEK'u w tym roku. Prowadziła je pani Anna Chołoniewska, wieloletni nauczyciel i popularyzator astronomii z której działalnością można zapoznać się bliżej na stronie Astropodróże. Co ciekawe, forma tych zajęć dość mocno przypomina model propagowany przez UNAWE czy GTTP- mam tu na myśli połączenie różnych aktywności wykorzystujących multimedia, prace plastyczne czy własnoręcznie wykonane modele. Tak przykładowo wygląda jedna z pomocy dydaktycznych stworzonych przez panią Anię:
Warto ją porównać z analogiem pochodzącym z Universe in a Box. Jak dla mnie dobór materiałów i technik zastosowanych przez panią Anię jest lepszy. Na koniec jeszcze parę słów o mojej prezentacji.
Jak można domyśleć się z pierwszego ze zdjęć posługiwałem się najnowszą wersją WWT. Miałem na to godzinę przed rozpoczęciem konkursu. Pierwsze trzy kwadranse wykorzystałem by pokazać dzieciakom sam program oraz podstawowe zasady tworzenia seansów. Omówiłem szczegółowo również jak posługiwać się ulotką zawierającą podstawowe informacje o programie. Ostatni kwadrans poświęciłem eksperymentowaniu;) Zwyczajnie oddałem konsolę jednej z dziewczynek, zlecając jej odszukanie na modelu kuli ziemskiej miejsca, gdzie znajduje się BCEK. Samodzielnie udało jej się zlokalizować dzielnicę, potem sala podpowiedziała jak namierzyć ulicę zaś lokalizację budynku znaleźliśmy wspólnie - udałem się do położonego 25m od nas laptopa i myszką namierzyłem co trzeba. Bawiliśmy się przy tym całkiem dobrze ... i nikt niczego nie zepsuł. No i najważniejsze - okazało się, że rozsądne przekazanie uczestnikom  zajęć sterowania prezentacją bardzo poprawia interakcję, wprowadza element współuczestnictwa i zabawy, a co najważniejsze w żaden sposób nie zagraża bezpieczeństwu sprzętu, przy pomocy którego prowadzony jest pokaz. 

wtorek, 24 czerwca 2014

Getting Things Done

I:\pappert\blendedlearning\gtd\gtd.htm
Czekam jeszcze na zdjęcia z BCEK'u, a w międzyczasie: "Program Getting Things Done (GTD) powstał właśnie po to, byś mógł wreszcie zwolnić tempo, zrezygnować z przytłaczających obowiązków i uwolnić się od wiecznej presji zegarka." - obiecuje David Allen w swej książce, której okładkę widać obok a która wczoraj wpadła mi w ręce. Cóż, na presję zegarka nie cierpię ostatnio za bardzo, wręcz przeciwnie, ale skoro  "Jest to najbardziej spójny, intuicyjny i wydajny system racjonalizacji zadań, jak istnieje w chwili obecnej na rynku" to przynajmniej sobie książkę z ciekawości przewertuję. Pan Allen dalej obiecuje:  "Wyobraź sobie, że w kilka tygodni osiągasz wewnętrzną równowagę, harmonię, a co za tym idzie, lepsze wyniki. Skoro udało się to milionom wyznawców techniki GTD na całym świecie, z dużym prawdopodobieństwem możesz założyć, że uda się i Tobie! Czy nie szkoda Ci czasu, by ciągle cierpieć na jego brak?" - znaczy się, wyobraźnię trzeba mieć - spróbuję.  No, ale skoro pan Allen ma miliony wyznawców opracowanej przez siebie techniki ... fajni są ci amerykańscy złotouści specjaliści "od wszystkiego". Niemniej, trzeba przyznać, że niektóre ich pomysły się sprawdzają w praktyce całkiem nieźle. Na zakończenie dodam parę linków:
GTDhttp://gettingthingsdone.com/ - strona firmowa Davida Allena;
The Art of Stress-Free Productivityhttp://youtu.be/CHxhjDPKfbY - wystąpienie na TED'x, warto zwrócić uwagę na filmy wyświetlające się po prawej stronie;
Getting Things Donehttp://youtu.be/Qo7vUdKTlhk - kolejne nagranie na YouTube do odsłuchania być może kiedyś;
Połów żabhttp://djkupras.blogspot.com/2013/04/eatthatfrog.html - post, w którym sygnalizuję techniki zarządzania czasem stworzone opracowane przez Brian'a Tracy.

sobota, 14 czerwca 2014

Przed "Bielanami"

I:\pappert\guideddiscovery\WorldWideTelescope\pilots\bcek\bcek.htm
Poniższy tekst stanowi uzupełnienie informacji zawartych w Przewodniku dla ucznia po WorldWide Telescope przygotowanym pod kątem prezentacji którą poprowadzę w poniedziałek w Bielańskim Centrum Edukacji Kulturalnej w Warszawie.  Aby zatem wszystko było zrozumiałe, dobrze jest go mieć pod ręką lub wyświetlić klikając tutaj. W przeciwnym razie niektóre z informacji znajdujących się poniżej mogą wydawać się wyrwane z kontekstu. Poniższe punkty ściśle korespondują z punktami znajdującymi się w Przewodniku.
ad. 1: Zanim zainstalujemy program, możemy się zapoznać z jego wersją uruchamianą w przeglądarce. Nie wymaga ona żadnej instalacji, po prostu przechodzimy pod adres: http://www.worldwidetelescope.org/webclient/?client=html5. Tak wygląda ona zaraz po uruchomieniu w Chromie, pierwszą rzeczą która się wyświetla jest okienko powitalne zawierające podstawowe informacje jak posługiwać się programem: 
ad. 2: Tekst widoczny w okienku został przetłumaczony w punkcie drugim Przewodnika. Okienko zamykamy klikając Close, jeśli klikniemy Tour WWT Features zobaczymy prezentację możliwości programu. Jeżeli znamy angielski, warto się z nią zapoznać.
ad. 3: Wspomniane w Przewodniku zakładki Eksploruj, Seanse oraz Szukaj to odpowiednio  Explore, Guided Tours oraz Search. Widać je na grafice poniżej:
A przy okazji - ustawiłem program tak, aby wyświetlił Sombrero, piękną galaktykę znajdującą się ok. 30 milionów lat świetlnych od Ziemi.
ad 5: "Odszukaj miniatury opisane Solar System (Sky) oraz Planets and Moons – to właśnie z nich będziemy korzystać w tym podręczniku. " - tak brzmi fragment punktu piątego przewodnika. Co jednak robi słowo podręcznik w raptem dwustronicowym opracowaniu? Otóż warto wiedzieć, że Przewodnik wchodzi w skład większej całości materiałów dedykowanych uczniom gimnazjów i liceów. Utrzymane w konwencji kształcenia przed dociekanie dostępne są  na dedykowanej WorldWide Telescope stronie znajdującej się na portalu Pil Network.
ad 6: Część seansów, o których mowa w tym punkcie została przetłumaczona na język polski oraz opublikowana również jako nagrania video na YouTube. Zachęcam do zapoznania się z przykładami dwóch z nich: Piękna kosmosu oraz  Małego Księcia. Wykaz pozostałych przetłumaczonych przez nas seansów można znaleźć na EuHou.
ad 9: Z widokiem Ziemi w 3D powiązane są seanse które można znaleźć w tekście Wędrówka po Ziemi z Peterem Turcan'em oraz Ziemia nocą.
ad 10: Kiedy wybierzemy Planet pierwsze, co zobaczymy to widok Marsa. Warto się przy nim zatrzymać i spróbować zlokalizować na przykład Dolinę Marinerów:
Jest  to największy kanion w Układzie Słonecznym.
ad 11: "Wybierz niebo (Sky). Ta opcja umożliwi ci zobaczenie nieba w różnych pasmach elektromagnetycznego spektrum, które możesz wybrać z listy Obrazy." - tak brzmi ten punkt w Przewodniku. Jeżeli interesuje nas przykład wykorzystania możliwości obserwacji kosmosu w różnych pasmach warto obejrzeć seans Centrum Drogi Mlecznej.
ad 12: W Panoramach możemy znaleźć między innymi ten widok:
Przedstawia on astronautę przy łaziku używanym w trakcie misji Apollo 17. Był to ostatni pobyt człowieka na Księżycu. Historia tej misji została opowiedziana między innymi w filmach dokumentalnych Apollo 17-Ostatni zdobywcy Księżyca oraz Apollo 17 Ostatnie ślady na Księżycu. Warto też wiedzieć, że w Muzeum Techniki i Przemysłu NOT znajduje się obszerna wystawa poświęcona programowi wypraw załogowych na Księżyc.
Wszystko to, co opisałem powyżej da się zrealizować w wersji WorldWide Telescope uruchamianej w przeglądarce. Jak wspomniałem, nie wymaga ona instalacji - po prostu wchodzimy na stronę: http://worldwidetelescope.org/webclient/?client=html5 i tyle. Jeżeli jednak chcemy mieć zainstalowaną wersję stacjonarną, należy wejść na stronę http://www.worldwidetelescope.org/Download/. Jeżeli posiadamy system Windows 7 lub wyższy, pobieranie rozpocznie się automatycznie. Jeśli jednak mamy system starszy, pojawi się ostrzeżenie i sugestia aby zainstalować wersję WorldWide Telescope Legacy która znajduje się pod adresem: http://www.worldwidetelescope.org/Download/?Legacy. Obie wersje wymagają do swojej pracy środowiska NET Framework, którego instalator znajduje się pod adresem: http://www.microsoft.com/pl-pl/download/details.aspx?id=17851.

sobota, 7 czerwca 2014

Ma rację Wolfram ...

I:\pappert\blendedlearning\mistrzowiekodowania\mistrzowiekodowania.htm
Oto co ma do powiedzenia na temat nauczania matematyki w szkołach Conrad Wolfram, twórca między innymi systemu Wolfram Alpha:
Ponieważ jednak oprócz posiadania racji dobrze jest mieć odpowiednie narzędzia by ową rację wdrożyć w życie, chciałbym polecić stronę mistrzowiekodowania.pl:
Nie jest ona niczym innym jak systematycznym i dobrze przemyślanym programem wdrożenia Scratcha w polskich szkołach. Projekt funkcjonuje od września 2013, kiedy rozpoczęto pilotaże w 34 szkołach. W ich trakcie przeszkolono 74 nauczycieli oraz około 1200 uczniów, przetestowano też materiały edukacyjne oraz system wsparcia nauczycieli. Pilotaż zakończono w styczniu bieżącego roku w Centrum Nauki Kopernik. Na dzień dzisiejszy przez szkolenia przewinęło się przeszło 300 nauczycieli i to bynajmniej nie informatyków - są wśród nich poloniści, plastycy, biolodzy, nauczyciele języków obcych, matematycy, bibliotekarze, informatycy i historycy, co nie dziwi uwzględniając prostotę tego środowiska do nauki programowania. Najważniejszym jednak, moim zdaniem, elementem całego projektu są materiały edukacyjne, na które składają się trzy instrukcje opisujące samo środowisko oraz osiem modułów dedykowanych organizacji zajęć. Wszystko to czytelne, ładnie zrobione, opracowane na licencji CC-BY-SA „Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0 Polska” przez OEIiZK dzięki wsparciu finansowemu Samsunga. Jak dla mnie - ciekawy przykład wspólnego przedsięwzięcia uznanej placówki edukacyjnej oraz korporacji. Tak sobie myślę, że  Mistrzowie kodowania są projektem dzięki któremu pomysły pana Wolframa dałoby się wcielić w życie. To, czy ktoś na coś takiego się odważy, to inna sprawa. Zacząłem TED'em, na zakończenie niech będzie inny TED: Let's teach kids to code!

czwartek, 5 czerwca 2014

Dzień Dziecka w Niebie Kopernika

I:\outdoordisk\DzienDzieckawCNK\DzienDzieckaCNK.htm
Niech zdjęcia same mówią za siebie:

Tak wyglądały nasze warsztaty prowadzone w ramach Dnia Dziecka organizowanego przez Niebo Kopernika. Dla mnie była to sympatyczna, kameralna impreza której odbiorcami okazały się przede wszystkim rodziny odwiedzające Planetarium. Nie pomyliłem się pisząc "kameralna". Ze względu na fakt, że w sobotę odbywał się Piknik Naukowy liczba odwiedzających była mniejsza niż zwykle. Dzięki temu nie było tłoku który potrafi zepsuć nawet najstaranniej przygotowane zajęcia, mogliśmy również wejść z uczestnikami warsztatów w bliższe relacje oraz poświęcać poszczególnym osobom więcej czasu.
Miałem też, co mnie osobiście najbardziej ucieszyło, sporo miejsca aby wypróbować funkcjonalność konfiguracji stanowiska do prezentacji w której kluczowe miejsce odgrywał duży, plazmowy monitor oraz sterowanie WorldWide Telescopem przy pomocy konsoli Xbox'a:
Nigdy wcześniej nie próbowałem takiego rozwiązania prowadząc z reguły warsztaty w przyciemnionych salach wyposażonych w rzutniki. Byłem zwyczajnie ciekaw porównania. Wypadło ono korzystnie dla "plazmy" - nawet gdy Słońce ocierało się o ścianę obok obraz był wystarczająco kontrastowy by móc spokojnie prowadzić prezentację, zaś Xbox dawał swobodę poruszania się w trakcie jej prowadzenia. Znalazły się też miejsce i czas, by nieco powspominać. Choć nie mieliśmy tego w planach, udało nam się powtórzyć lądowanie Phoenixa na Marsie:
Dla przypomnienia - widoczny powyżej model został zaprojektowany przez amerykańskiego nauczyciela, Steve'a Widmarka przy okazji trwania misji Phoenix.
I to by było chyba wszystko - taka szybka garść wrażeń. Pozostaje mi jeszcze serdecznie podziękować ekipie z Nieba Kopernika: Kamilowi, Pawłowi i Maćkowi za pomoc przy organizacji warsztatów oraz stworzenie sympatycznej, gościnnej atmosfery.  Mam nadzieję, że jeszcze będziemy mieli możliwość współpracować. Do Warszawy wrócę niebawem, tym razem z okazji finału konkursu "Kosmiczne zagadki" organizowanego przez Bielańskie Centrum Edukacji Kulturalnej. Odbędzie się on 16 czerwca, zaś moja rola polegać będzie na poprowadzeniu prezentacji dla dzieciaków. Fajnie - bo jak się mogłem przekonać czy to w Koperniku czy w trakcie niektórych z poprzednich warsztatów dzieci szkolne to najlepsza i najbardziej zainteresowana Kosmosem publiczność.  Niestety, potem wyrastają i ta pierwotna ciekawość gdzieś się traci. Zagłuszona przez przygotowania do testów, dzięki którym jakże zaszczytnie wypadamy w rankingach PISA? Sam nie wiem.

środa, 4 czerwca 2014

"Universe in a Box" dla polskich szkół

I:\pappert\guideddiscovery\gwiazdygwiazdozbioryplanety\unawe\UNAWEIndeks.htm
I:\pappert\guideddiscovery\gwiazdygwiazdozbioryplanety\unawe\UniwerseInABox\KickStarter\KickStarter.htm
Mam dobrą wiadomość. Wygląda na to, że prowadzona przez UNAWE kampania pozyskania finansów umożliwiających dostarczenie zestawu "Universe in a Box" do setki różnych organizacji zakończyła się sukcesem. Aktualnie zebrano 15,525 euro, podczas gdy do powodzenia kampanii potrzebowano 15 000 euro:
Warto wiedzieć o polskich organizacjach, do których dotrze zestaw: 
Powyższa grafika pochodzi z listy, którą można przejrzeć tutaj, dodatkowe informacje na temat kampanii można znaleźć w tekście z 10 maja.