Gdy Galileusz ujrzał Księżyc przez swój teleskop, pierwszym, co mu się nasunęło na myśl było podobieństwo elementów powierzchni Księżyca z ziemskimi. Podobieństwo to wykracza o wiele dalej, niż Galileusz mógł sobie wyobrazić. Współczesne badania wykazują, że niegdyś Księżyc był częścią Ziemi. Gigantyczna kolizja, do której doszło we wczesnych stadiach istnienia Układu Słonecznego pomiędzy młodą Ziemią a inną planetą spowodowała zdarcie i wyrzucenie w przestrzeń sporych ilości zewnętrznych warstw Ziemi, z których po ostygnięciu uformował się Księżyc.
Księżyc Wtedy i Teraz tłum.
EuHou![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsoWUaxtzKQXC2dg5DF83P9h-H2TVlB9YpZro3g4lNcpM5oGrjCeRHU72Ae-sjva4I644y1ZfrEimLdZGgr9N4WqfYb2izTciKW9fAThQFbhJYukDvOV8eX7TwyJOOzSX7cPz100ZOu_k/s200/twoworldsdisp.png)
Grafikę powyżej zestawiłem z widoku wygenerowanego przez Orbiter oraz zdjęcia wykonanego przez Mikroobserwatorium. Tymczasem widoczny obok Deorbiting Display informuje mnie, że jeżeli nie zmienię parametrów lotu, to wejdę w atmosferę Ziemi pod kątem 64 stopni przy prędkości 11km/s, co znając życie niezbyt dobrze się skończy. Pora zatem brać się za niezbędne korekty. W symulacji jest jeszcze piątek, 22:25UT. Znajdujemy się w odległości 140 tysięcy kilometrów od powierzchni Ziemi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz