piątek, 30 grudnia 2011

Tak dla testu ...

... przed chwilą osadziłem w poście poniższą prezentację:
Jak widać wyszło nieźle. Nie jest niestety mojego autorstwa, choć wykonanie jej jest bardzo proste. Powstała przy pomocy aplikacji  Photosynth o której zdążyłem już wspomnieć, a dowiedziałem się jeszcze przy okazji pobytu w Warszawie. Czy w podobny sposób da się przedstawić przykładowo ten album? Chyba raczej nie - zbyt nieostre zdjęcia oraz za mało elementów wspólnych między nimi. Niemniej będzie ciekawie spróbować stąd ten post oraz zawarte w nim linki - by były pod ręką wśród tegorocznych podsumowań.

Brak komentarzy: