W pierwszym z testów bawiliśmy się w to, z jakiej odległości nasz cyfrak uchwyci ostro napisy na płytkach zestawu kompaktowy kosmos. Polegaliśmy przy tym wyłącznie na najprostszym, automatycznym programie. Teraz przyszła kolej na robienie zdjęć z bliska. Poniżej zamieszczam fragment z grafiki przedstawiającej Mały Obłok Magellana:
Teraz pora na zdjęcie tego samego fragmentu powstałe przez sfotografowanie monitora komputera. Dodatkowo na monitor padało dzienne światło:
Warto zwrócić uwagę na różnice w kolorystyce oraz zniekształcenia obrazu szczególnie widoczne na lewej jego krawędzi. Cóż, linia prosta to to nie jest:) Na koniec jeszcze fotografia globusa nieba przedstawiająca lokalizację obydwu Obłoków:
To właśnie globus jest wskazówką do poszukiwania następnego z obiektów naszej listy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz