... wciąż głosowanie na Blog roku 2008 trwa. I potrwa jeszcze do 16 marca. Właśnie pojawił się banerek, pokazujący nagrodę główną: 
Tymczasem zrobiłem sobie szybki ranking pierwszej dziesiątki blogów: 1. Polygamia, 2. Tylko Mrok, tylko czarny humor, 3. Redlog.pl-Manchaster United, 4. Archeowieści, 5. Azrael- zwykłe pisanie, 6. U Kuprasów, 7. Poradnik webmastera, 8. warszavka i lawinka, 9. Fotoblog Warszawa i wszystko jasne, 10. (NIE)Główny ekonomista. Punktów nie piszę, gdyż te praktycznie zmieniają się cały czas. Uważam również, że każdy z tych blogów jest fajny i ciekawy. Różnice w punktacji wynikają raczej nie z tego, jak poszczególni autorzy piszą, lecz z tematyki, której się oni podejmują. Po prostu jedne tematy są statystycznie bardziej popularne inne nie.
Tymczasem zrobiłem sobie szybki ranking pierwszej dziesiątki blogów: 1. Polygamia, 2. Tylko Mrok, tylko czarny humor, 3. Redlog.pl-Manchaster United, 4. Archeowieści, 5. Azrael- zwykłe pisanie, 6. U Kuprasów, 7. Poradnik webmastera, 8. warszavka i lawinka, 9. Fotoblog Warszawa i wszystko jasne, 10. (NIE)Główny ekonomista. Punktów nie piszę, gdyż te praktycznie zmieniają się cały czas. Uważam również, że każdy z tych blogów jest fajny i ciekawy. Różnice w punktacji wynikają raczej nie z tego, jak poszczególni autorzy piszą, lecz z tematyki, której się oni podejmują. Po prostu jedne tematy są statystycznie bardziej popularne inne nie.
3 komentarze:
Zajrzałem tam ponownie i niestety, niezbyt dobrze to wygląda:( Tak to już jest, nie zachwyci się wszystkich takimi tematami o jakich piszesz Ty albo ja:)
C'est la vie! Lecimy dalej:) Lecz powiem Ci, że jak tam zaglądam to zabawę mam przednią. Nie licząc piłki (nie przepadam) wszystkie te blogi mają "to coś". Na razie najbardziej mnie zaskoczyli "archeo". Prawie na równi z Menchesterem - nieźle:)
Nie chciałem jakoś insynuować, że inne strony są do niczego, wcale nie!:) Jednak mają po prostu bardziej "nośne" tematy. Archeowieści wizytowałem swego czasu bardzo często (później jakoś o nich zapomniałem), rzeczywiście pewien fenomen to jest, bo niby archeologia, niby flaki z olejem (sam tak nie twierdzę, broń mnie Boże!) a popularność całkiem całkiem:)
Prześlij komentarz