Nie mam na razie czasu, by siąść choć trochę do Orbitera, młody natomiast ma czasu do woli by bawić się Iłem. Odkrył właśnie niedawno zabawy teksturami - co mnie cieszy, gdyż w ten sposób wzbogaciliśmy się o samolot dla Indy'ego:
Znalazł on już swoje miejsce na naszym planie. Kto wie, może stworzymy również wersję dla Henry'ego:)
Poniżej natomiast postanowiłem sobie zlinkować jeden z filmów doktorkop'a:
Opowiada on o ostatnich chwilach Trzeciej Rzeszy, konkretnie zaś o młodym pilocie Me 262, jednym z wielu którzy polegli gdy hitlerowcy kierowali do walki coraz to młodsze roczniki. Warto obejrzeć również jego drugą część. Jeżeli chodzi o autora filmu - jest on Czechem, który wykorzystuje Iła do tworzenia wojennych opowieści. Ważne jest jednak również to, że podobnie jak większość pasjonatów jego pokroju udostępnia swój warsztat, z którego naprawdę wiele można się nauczyć. Ech, aż człowiek żałuje że nie jest młodszy...
Więcej filmów, gdzie wykorzystano Iła można znaleźć w serwisie www.sturmovik.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz