Myślenie jeszcze potrwa, zapewniam. Okazało się, że podsumowaniem trzech lat działalności Ambasadorów WWT mam więcej roboty niż myślałem. Powoli też szykują się kolejne prezentacje. Tymczasem jednak, ponieważ natura nie znosi pustki i wypada coś umieścić na blogu niech będzie to wystąpienie dotyczące Eyes on the Solar System, aplikacji stworzonej w podobnym celu co WWT:
Warto zwrócić uwagę na to, co mówione jest na samym końcu tego wystąpienia: "Moim marzeniem jest, by przy jego pomocy dzieci same badały te cuda, by natchnęło je to, jak kiedyś mnie, do nauk ścisłych i techniki i by dążyły za marzeniem o badaniu kosmosu" i porównać z tym, co powiedział Curtis Wong o WorldWide Telescope pod koniec swojego wystąpienia na TED'zie w 2009 roku: "Mamy nadzieję, że zainspiruje dzieci do poznawania wszechświata. Dzieci w każdym wieku, jak my." To właśnie po to takie programy powstają - nie po to, żeby były krótkotrwałymi ciekawostkami do wrzucenia na "Fejsbuka", lecz aby przy ich pomocy rozpalać marzenia u dzieciaków i inspirować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz