sobota, 6 lipca 2013

Dziewczyna z gumą do żucia w ustach

I:\pappert\guideddiscovery\gwiazdygwiazdozbioryplanety\unawe\2013Workshop\EUUNAWEWorkshop2013.htm
I:\pappert\guideddiscovery\gwiazdygwiazdozbioryplanety\unawe\grant\Grant.htm
I:\pappert\guideddiscovery\gwiazdygwiazdozbioryplanety\unawe\UniwerseInABox\littleprince\music\MusicForLittlePrince.htm
Naprawdę, trzeba być Markiem Knopflerem, aby Romeo i Julię zinterpretować w ten sposób. O dorobieniu smyczków już nie wspomnę ...

4 komentarze:

Seba pisze...

Knopfler to moja "pieśń młodości". Aż miło!
Teraz raczej w skrócie Bacewicz, Debussy i Stańko :), ale pytam siebie dlaczego ten piękny i ponad trzydziestoletni utwór z gitarą rezofoniczną U Kurpasów?
Czyżby: "Juliet I'd do the stars with you any time"... nawet za dnia. Dziękuję.

Unknown pisze...

Bo dopiero teraz go odkryłem:) Mam straszne tyły, jeżeli chodzi o muzykę.

Seba pisze...

W temacie gitara... to może jeszcze Sting, Clapton, Al Di Meola, Pat Metheny, Paco de Lucia, Mike Oldfield oraz John Mclaughin... To chyba giganci. Lubie ich.

Unknown pisze...

A dzięki, dzięki. Nie omieszkam skorzystać:)