Wczoraj odezwał się teleskop Bradforda informując mnie, że w końcu jest gotowe zdjęcie Jowisza:
Do identyfikacji znajdujących się na nim księżyców użyłem apletu znajdującego się w zasobach Sky and Telescope:


Księżyc: przyszła pora na kolejny szkic naszego satelity. Był to kolejny trening ze Spicą i nauka szkicowania (i pokory, bo rysować każdy może, choć jeden lepiej a drugi gorzej). Jeśli chodzi o sam obraz Księżyca jest on zdecydowanie za jasny przy obserwacji Spicą. Trudno było rozróżnić morza od reszty rzeźby terenu. Zatem musimy kupić filtr księżycowy. Natomiast linię terminatora widać w Spice bardzo wyraźnie. Jest to atut Spicy. By dokończyć szkic i wyodrebnić detale, użyliśmy naszego Skywatchera (lornetkax15). A to udało mi się amatorsko naszkicować:Dorota.

Saturn: zdumiała mnie ostrość, z jaką planeta widoczna była w Spice w czasie naszych wczorajszych, wieczornych obserwacji. Pomimo niewielkich rozmiarów tarczki wyraźnie były widoczne pierścienie. Postarałem się to możliwie wiernie zilustrować Celestią:

Jeżeli macie ją zainstalowaną możecie przywołać to co widziałem klikając ten link. Przypomnę raz jeszcze, że największą satysfakcję z obserwacji Spicą uzyskuje się wówczas, gdy dokładnie ustawimy ostrość, co z powodu braku pokręteł wymaga trochę wprawy. Najlepiej jest wybrać jakiś stosunkowo kontrastowy obiekt na horyzoncie i pod niego dopasować ostrość, dopiero zaś potem kierować lunetkę w niebo. Koniecznie trzeba też pamiętać o statywie. Jeżeli nie dopilnujemy tych dwu spraw to może nas spotkać rozczarowanie.
Pora na trochę inną technologię:) Tak wyglądał Księżyc w pierwszej kwadrze na zdjęciach które wykonał kanaryjski Slooh: 

Ciekawym, którzy chcą zidentyfikować widoczne na zdjęciach kratery, polecam atlas Księżyca autorstwa Alana Chu. Ponieważ strona autora nie chce się załadować, polecam skorzystać z mirroru który znajduje się tu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz