Tak prezentował się model Santa Marii, flagowego okrętu Krzysztofa Kolumba na wystawie modelarskiej którą odwiedziliśmy w ubiegłą sobotę:
Osobiście preferujemy rozwiązania prostsze i mniej zatapialne:
Przy okazji oddają one prawdziwy charakter badawczych wypraw;) Nawet, jeżeli intencje pierwszych odkrywców były jak najbardziej czyste, to prędzej czy później eksploracja nowych ziem przybierała charakter, którego można się domyśleć ze zdjęcia powyżej. Gdyby ktoś jednak chciał pokusić się o wykonanie podobnego jak wystawowy model, niech poszuka:) Najprostszą do wykonania wersję udało nam się znaleźć tutaj. Tymczasem zapraszamy do kolejnej zabawy z WWT, tym razem polegającej na stworzeniu seansu przybliżającego odkrycia tego wybitnego włoskiego żeglarza (choć są tacy, co twierdzą inaczej):
Przy okazji oddają one prawdziwy charakter badawczych wypraw;) Nawet, jeżeli intencje pierwszych odkrywców były jak najbardziej czyste, to prędzej czy później eksploracja nowych ziem przybierała charakter, którego można się domyśleć ze zdjęcia powyżej. Gdyby ktoś jednak chciał pokusić się o wykonanie podobnego jak wystawowy model, niech poszuka:) Najprostszą do wykonania wersję udało nam się znaleźć tutaj. Tymczasem zapraszamy do kolejnej zabawy z WWT, tym razem polegającej na stworzeniu seansu przybliżającego odkrycia tego wybitnego włoskiego żeglarza (choć są tacy, co twierdzą inaczej):
Jak zwykle, plik wwt będący podstawą można pobrać z Mediafire [16MB]. Tym razem próbowaliśmy uzupełnić seans narracją. Głosu użyczyła Ola. Bez odszumienia i odpowiedniego mikrofonu nagrywanie narracji to niezbyt atrakcyjne zajęcie - potrzeba do tego naprawdę wielu prób (oj było ich wiele:).
Opracowując seans posługiwałam się głównie Wielkimi Odkryciami Geograficznymi autorstwa Beau Riffenbourgh'a. Naprawdę fajna pozycja - przeglądając ją znalazłam przy okazji zdjęcia balonu będącego na wyposażeniu wyprawy Drygalskiego, trafiłam też na wzmiankę o Selkirk'u. Książka podzielona jest na 7 rozdziałów, poświęconych kolejno: odkryciom przed Złotym Wiekiem, Ameryce, Azji, Afryce, Australii i Pacyfikowi, Arktyce i Antarktydzie. Dodatkowo zawiera przeszło 200 ilustracji oraz reprodukcje fragmentów oryginalnych dokumentów powstałych w trakcie opisywanych odkryć. Dzięki takiemu układowi może być doskonałym wstępem do dalszych poszukiwań. Niestety, jej minusem jest cena oscylująca w granicach 120zł. Czy warto wydać tyle mając świadomość, że płacimy głównie za ilustracje, reprodukcje i albumowe wydanie - każdy to rozważyć musi sam. Dla nas więcej było argumentów za niż przeciw, choć nie ukrywamy - długo się zastanawialiśmy.
Na szczęście zawsze pozostaje nam Internet. Już przeglądając Wikipedię znajdziemy sporo grafik mogących służyć jako ilustracja dla podobnych seansów. Jedną z nich może być poniższa mapa, przedstawiająca trasy wypraw mających miejsce w latach 1482-1524:
Przykładem może być poniższa mapa Winlandii :
Inny przykład pochodzi ze stron Uniwersytetu Teksańskiego:Opracowując seans posługiwałam się głównie Wielkimi Odkryciami Geograficznymi autorstwa Beau Riffenbourgh'a. Naprawdę fajna pozycja - przeglądając ją znalazłam przy okazji zdjęcia balonu będącego na wyposażeniu wyprawy Drygalskiego, trafiłam też na wzmiankę o Selkirk'u. Książka podzielona jest na 7 rozdziałów, poświęconych kolejno: odkryciom przed Złotym Wiekiem, Ameryce, Azji, Afryce, Australii i Pacyfikowi, Arktyce i Antarktydzie. Dodatkowo zawiera przeszło 200 ilustracji oraz reprodukcje fragmentów oryginalnych dokumentów powstałych w trakcie opisywanych odkryć. Dzięki takiemu układowi może być doskonałym wstępem do dalszych poszukiwań. Niestety, jej minusem jest cena oscylująca w granicach 120zł. Czy warto wydać tyle mając świadomość, że płacimy głównie za ilustracje, reprodukcje i albumowe wydanie - każdy to rozważyć musi sam. Dla nas więcej było argumentów za niż przeciw, choć nie ukrywamy - długo się zastanawialiśmy.
Na szczęście zawsze pozostaje nam Internet. Już przeglądając Wikipedię znajdziemy sporo grafik mogących służyć jako ilustracja dla podobnych seansów. Jedną z nich może być poniższa mapa, przedstawiająca trasy wypraw mających miejsce w latach 1482-1524:
Przykładem może być poniższa mapa Winlandii :
Zachęcamy, by tą mapę obejrzeć w powiększeniu. Wreszcie trzeci przykład, tym razem poświęcony Darwinowi zamieszczamy sobie dla przypomnienia o uzupełnieniu prezentacji - tym razem pod Łódź :
Trochę się z tymi mapami chyba rozpędziliśmy ... więc może dla odmiany link, gdzie znajduje się wykaz odkryć archeologicznych.
Na koniec jeszcze parę słów o samym procesie powstawania seansu. Najpierw zbierałam materiały z informacjami o Kolumbie, jest ich całe mnóstwo w Internecie. Docelowo wybrałam Wikipedię oraz wspomnianą wyżej książkę. Na ich podstawie stworzyłam coś w rodzaju scenariusza, który później przeniosłam w formie szkiców na kartkę papieru. Wybrałam najlepiej pasujące do scenariusza fotografie i powoli swoje wyobrażenia jak powinien wyglądać seans przeniosłam bezpośrednio do WWT. Z podkładem muzyki nie było problemu, wybrałam utwór Vangelisa "Conquest of Paradise". Natomiast pomysł aby podłożyć głos powstał podczas tworzenia seansu. Przepłynięcie ikonki statku po Atlantyku zajmuje trochę czasu, a tekst który wcześniej przygotowałam, był dość długi. Dlatego seans zawiera narrację. W tej roli świetnie sprawdziła się nasza córa. Paweł natomiast "posklejał" ścieżkę nagraniową i tak całą Rodzinką zakończyliśmy pracę nad seansem, który jest swoistego rodzaju przesłaniem - " wszystko zaczyna się od marzeń". Ale o tym przekonacie się sami oglądając naszą opowieść. Należy traktować ją jako szkic bądź pomysł do dalszego rozwinięcia.
Odnotujemy tylko linki do przykładów i tutoriali zgromadzonych przez Boba Fatlanda oraz jeden poświęcony narzędziu do tworzenia map w GoogleEarth. I to by było na tyle, pora przejść do Delt, czyli ponownie się spotkać z Peterem Turcanem.
Odwołania:
I:\pappert\guideddiscovery\WorldWideTelescope\seanse\Seanse.htm
Odnotujemy tylko linki do przykładów i tutoriali zgromadzonych przez Boba Fatlanda oraz jeden poświęcony narzędziu do tworzenia map w GoogleEarth. I to by było na tyle, pora przejść do Delt, czyli ponownie się spotkać z Peterem Turcanem.
Odwołania:
I:\pappert\guideddiscovery\WorldWideTelescope\seanse\Seanse.htm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz