Zanim to jednak nastąpi - Paweł przeprosił się z Lego Digital Designerem - też chwilowo;) Mam jednak dzięki temu pretekst aby przypomnieć to narzędzie - bardzo fajne, jeżeli chodzi o pierwszy kontakt z grafiką 3D. Co zabawne, nie nastąpiło to w efekcie powrotu sentymentu do "legosów" lecz Ceebota który ponownie u nas na fali jest. Faktycznie, fajnie by było móc "ożywić" w tamtym środowisku wirtualne modele z Lego. Niestety, będziemy musieli obejść się smakiem - filtry, które by mogły to umożliwić nie istnieją. Wracając jeszcze na chwilę do ostatniego tekstu, rozpisałem się potwornie na temat Ambasadorów WorldWide Telescope aby uporządkować w jednym miejscu informacje na temat naszej wersji tego programu. Zapewne jeszcze ten tekst przeredaguję, być może też przekształcę w prezentację. Tak naprawdę pisałem go bowiem pod warsztaty w Toruniu.
Do mniej więcej przełomu czerca-lipca planujemy przerwę w blogowaniu.
View more presentations from JacekKupras
Będziemy co najwyżej przerabiać stare teksty na pdf-y, złapałem się bowiem na tym że sporo pomysłów zawartych na blogu nie ma "twardych", papierowych kopii. A tymczasem, nim się pożegnamy, zapraszam do posłuchania Charlesa Elachi. Facet ma całkiem sporo sensownych rzeczy do powiedzenia:
Dla "nieanglojęzycznych" wersja z napisami jest tu. Tu chciałbym jeszcze odesłać do pożegnania Emily ze Spiritem. Z Phoenixem na tym blogu żegnałem się tutaj. Skoro o Marsie już mowa, to na YouTube znalazł się paradokument Mars Rising:
Temu podzielonemu na 6 odcinków filmowi towarzyszy strona, gdzie znajdują się między innymi materiały edukacyjne dedykowane filmowi oraz parę nawiązujących do filmu prostych edukacyjnych gier, w tym Rover XPL który można zainstalować na komputerze: Gra ma charakter strategiczny i jak twierdzą jej autorzy toczy się w scenerii odtworzonej na podstawie zdjęć satelitarnych oraz uzyskanych w ramach misji marsjańskich łazików. Po instalacji logujemy się i możemy kooperować lub współzawodniczyć z innymi graczami w dokonywaniu kolejnych odkryć. Zapowiada się zatem ciekawie i mam nadzieję że nie będzie to pomyłka podobna do tej z Hyperkatem który się zapowiadał ciekawie również.
Na kolejny z serwisów trafiłem za pośrednictwem Jean-Marc'a Perreault. Dla przypomnienia - to ten kanadyjski nauczyciel który dla dzieciaków wybudował mały symulator lotów kosmicznych oparty na Orbiterze. Na swojej stronie rekomenduje on serwis Night Sky Network: Sponsorowany przez wytwórcę kamer CCD, firmę Mallincam serwis ten umożliwia użytkownikom transmisję oraz oglądanie obrazów z kamer podpiętych do ich teleskopów. Bardzo ciekawa sprawa i unikalny sposób na obserwację Kosmosu. Niestety, nie byłem w stanie przyjrzeć się jak to działa - kiedy łączyłem się z serwisem transmisje były offline.
No i wreszcie na sam koniec - od jutra startuje serwis http://www.niebokopernika.pl/ a wraz z nim program liczenia gwiazd w efekcie którego ma powstać ogólnopolska mapa najlepszych miejsc do obserwacji. Po szczegóły odsyłam na Facebook, tu tylko dodam że dla uczestników akcji przewidziano do rozdania pulę darmowych wejściówek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz