Po "barbarzyńcy" odświeżyłem sobie dzisiaj pamięć o kolejnym bardzie, niestety nieżyjącym już Jacku Kaczmarskim. I tak oto wylądował na naszym blogu Autoportret Witkacego.
Ciekawe, nie wiedziałem o tym, że Witkiewicz kształcony był przede wszystkim w domu. Zatem jego życiorys jak się wydaje, potwierdza pewne moje domysły dotyczące ubocznych efektów tego typu edukacji. Ciekawa wydaje się również ta hipoteza o sfingowanym samobójstwie. Choć w świetle faktów można ją zaliczyć raczej do legend, pasuje ona do życiorysu artysty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz