W jednej z ostatnich scen
Imperium Kontratakuje widać
Falcona Millenium na tle ogromnej
galaktyki:
W Internecie można znaleźć sporo map universum Gwiezdnych Wojen. Ja pozwoliłem sobie zlinkować dwie z nich. Pomiędzy przedstawionymi na nich światami były możliwe podróże dzięki wynalezionej technologii
hipernapędu umożliwiającej podróże w
nadprzestrzeni. Podróże nadprzestrzenne, ogłuszający hałas towarzyszący statkom przemierzającym kosmos, tory lotu atakujących myśliwców - można naśmiewać się z
fizyki w świecie Gwiezdnych Wojen, ale
czy to ma sens? W końcu to przecież baśń, tyle że opowiedziana w popkulturowy, dwudziestowieczny sposób.
Pozazdrościłem Hanowi Solo - moje próby pobicia prędkości światła są zapisane poniżej:
Udają się one całkiem nieźle, co widać zresztą
tu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz