poniedziałek, 29 grudnia 2008

Celestia 2008: Podsumowanie.

Od A Tour of the Celestia Universe
Najważniejsze w tym roku było pojawienie się nowej wersji 1.5.1 Celestii oraz nowej wersji pakietu edukacyjnego Celestia Educational Activities Franka Gregorio. Z jednej strony - czekaliśmy na to, z drugiej - spowodowało to trochę zamieszania. Okazało się, że pewne mechanizmy w nowej wersji nie są kompatybilne z wersją poprzednią. Co z tego w praktyce wynikło? Przykładowo większość tłumaczeń (w tym moje) świetnego pakietu Gregoria znikła z serwera, przestały być bowiem aktualne. Podobnie stało się z rozszerzeniami - nie wszystkie z nich zostały zaktualizowane - dlatego jeżeli chcemy na przykład cieszyć się lekturą książki Juliusza Verne'a Hektor Servadac, podróż wśród gwiazd i planet Układu Słonecznego ilustrowanej Celestią musimy ciągle korzystać ze starszej (1.4.1) wersji programu.
Jeszcze dla przypomnienia:
Nowe Celestia Educational Activities - WOW! - pierwsze spotkanie z nową wersją Celestia Educational Activities, jest też o tym, dlaczego moje tłumaczenia znikły z serwera.
Celestia pobrana. - krótko i zwięźle 1,5GB danych wylądowało na pokładzie.
Powtórka z Celestii 2007: Początek - trochę rozterek. Mając zainstalowaną poprzednią wersję educationali postanowiłem zacząć omawiać najpierw nią. Skończyło się na jednym poście: Powtórka z Celestii 2007: Przystanek Księżyc.
Celestia Educational 2008: Witamy na pokładzie. - zainstalowałem nowe educationale. Było trochę problemów, jeden plik musiałem dorobić - ale udało się. Pomimo obaw związanych z konfiguracją mojego kompa (nie jest to zbyt mocna maszyna) wszystko zadziałało jak trzeba.
A Tour of the Celestia Universe. - jest to pierwsza z podróży po wirtualnym kosmosie Celestii. Jej zadaniem jest zapoznanie użytkownika z możliwościami i filozofią pakietu. Podróż ta daje również możliwość przeprowadzenia testów, dzięki którym będziemy w stanie optymalnie dopasować konfigurację programu do możliwości sprzętu, którym dysponujemy. Pomimo obaw związanych z mocą mojego kompa, udało mi się przebrnąć przez ową podróż szczęśliwie. Powstały w wyniku tego album można obejrzeć tutaj.
The Universe: Niebawem podróż się zacznie. - słowa wypada dotrzymać. The Universe zainstalowałem jako następny dodatek. Wszystkie testy wypadły pomyślnie. Powstał też album - choć na razie tylko z jednym zdjęciem.
CelEdu 2008: Inner Solar System E, CelEdu 2008: Outer Solar System, CelEdu 2008: Spacecraft 1, CelEdu 2008: Spacecraft 2 - nie pozostało mi nic innego, jak zainstalować kolejne dodatki. Albumy te będę uzupełniał w przyszłym roku.
Hector Servadac w Celestii

2 komentarze:

blusior pisze...

Jesteście niesamowici.Stale do Was zaglądam.I dziękuje za to jak pięknie pokazujecie i piszecie o tym,co tak kocham.kochani.Niech wszystkie Wasze plany sie powiodą.
Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku .

Unknown pisze...

Bardzo dziękuję Ci za ten komentarz. Dzięki niemu wiem, że przynajmniej tobie nasza "pisanina" na coś się przydaje. Myślę jednak, że twoje słowa uznania należą się przede wszystkim tym, którzy dostarczyli nam tematów do tekstów: Bruce'owi Irvingowi - lektura jego bloga pozwoliła mi dotrzeć do miejsc w necie, których sam nigdy bym nie znalazł, Frankowi Gregorio - to on stworzył edukacyjną wersję Celestii, Martinowi Schweigerowi - za stworzenie Orbitera.
Pragnę Ci życzyć w Nowym Roku realizacji przynajmniej części z marzeń - mam na myśli te marzenia, który spełnienia bardzo się pragnie, nie wierząc przy tym, że jest to możliwe. Każdy z nas coś takiego ma. Trzymaj się ciepło. Jacek Kupras