sobota, 19 stycznia 2008

Roboty - Predator


Wczoraj Paweł gościł swojego kolegę z klasy, Tomka. Dlatego tym razem na blogu wylądowały dwa monstra. Drugi robot właśnie jest tomkowy. Ja natomiast, jak zwykle, mam zgryźliwe myśli dotyczące miłościwie panującego nam systemu edukacji. Gdy obserwuję chłopaków, jak z zapałem potrafią się skupić na tym, co ich kręci, to zastanawiam się jak by to było, gdyby ich nauczycielka plastyki pozwoliła im rysować na zajęciach to, co rysować chcą jednocześnie egzekwując co raz większe doskonalenie warsztatu. Ale pani, skądinąd osoba sympatyczna, kompetentna i lubiana przez dzieciaki realizuje program, a program to rzecz święta. Może właśnie dlatego chłopcy nie garną się zbyt na kółko plastyczne? Sam nie wiem.
Odwiedzam jeszcze Edukację Domową, zaglądam na ich forum. Szybkie notatki:
program o edukacji domowej w TVP,
http://airbot.net/forum/index.php?action=vthread&forum=6&topic=197,
http://naukapozaszkola.blog.onet.pl/
http://whyhomeschool.blogspot.com/
Jeszcze wizyta w National Air and Space Museum
Na dzisiaj wystarczy.

Brak komentarzy: