Wykonaliśmy wczoraj zabawny eksperyment opisany w projekcie NASA Star Count. Wyszliśmy nocą na zewnątrz, biorąc ze sobą rurkę o wymiarach: 30cm długości oraz średnicy 2,7cm. Następnie przeprowadziliśmy losowe liczenie gwiazd, kierując ową rurkę w 20 losowo wybranych miejsc nieba. Po wprowadzeniu danych do poniższego wzoru: gdzie Star Count oznacza ilość widocznych gwiazd, l długość rurki, r jej promień, AVERAGE zaś średnia arytmetyczna z ilości gwiazd przy każdym pomiarze wyszło nam, że na bytomskim niebie widnieje 148 gwiazd:) Zabawny wynik - pytanie tylko czy świadczący o brakach w procedurze, czy może brakach adaptacji naszych oczu do ciemności w momencie dokonywania pomiarów - sam nie wiem. Być może uda mi się to ustalić przy okazji następnego pomiaru.
Przypomnę jeszcze, że lista pozostałych społecznościowych projektów naukowych znajduje się tu, u góry zaś widać zrzut ekranu z Orbitera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz