Grafika po lewej przedstawia pomniejszoną reprodukcję zdjęcia roju meteorów wykonanego przez naukowca z Ames Research Center w 1995r., które to zdjęcie można obejrzeć w pdf-ie Meteors and Meteorites. Przy okazji udało mi się znaleźć ciekawy, choć niezwiązany z meteorytami PDF który przyda się być może w kolejnej edycji któregoś z outdoorów. Tymczasem za oknem leje, ja zaś zastanawiam się, jaka pogoda będzie jutro, gdy nastąpi maksimum Perseidów. Dzisiaj jednak chciałbym napisać o wirtualnych rojach, które można wygenerować na swoim komputerze. Ten poniżej pochodzi ze Stellarium:Uzyskałem go wywołując klawiszem F4 okienko ustawień nieba, następnie zaś wybrałem liczbę meteorów odpowiadającą deszczowi Leonidów z 1966r.: Kolejny program to prościutka aplikacja MetSim, którą znalazłem na stronie z oprogramowaniem należącej do International Meteor Organization. Niestety, z przyczyn dla mnie niejasnych nie jestem w stanie wykonać na nim zrzutu ekranu. Pora na Orbiter: Ten efektowny bolid to nic innego jak rozpadająca się Delta po manewrze radykalnie obniżającym perygeum jej orbity: Wygląda efektownie, nieprawdaż: Warto tu dodać, że Orbiter jak na razie jest jedynym znanym mi programem, który usiłuje modelować zjawiska towarzyszące przejściu różnych obiektów przez atmosferę, chociaż jak podpowiada Kev Shanow do dokładności tego modelowania chyba mu trochę brakuje:) Być może warto również wypróbować dodatek Orbital scenery. Wygląda nawet ciekawie, lecz nie testowałem go jeszcze.
Ostatnia grafika pochodzi z symulatora zanieczyszczenia sztucznym światłem: Pisałem już o nim nieco. Widzicie tego bolida? Oby nam jutro pogoda dopisała:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz