Antarktyka potrafi zaskoczyć. To nie tylko kraina wielkich jezior i gór, lecz również najprawdopodobniej miejsce, gdzie zdarzył się jeden z większych kataklizmów w historii naszej planety. A wszystko to za sprawą asteroidy, której uderzenie stworzyło strukturę, która nosi nazwę Wilkes Land Crater, a której lokalizację widać na grafice poniżej, pochodzącej ze strony Ohio State University: Jest to najprawdopodobniej krater wybity przez asteroidę która spadła około 250 milionów lat temu i przyczyniła się do wymierania permskiego, w wyniku którego zniknęło 90% organizmów morskich, 60% rodzin gadów i płazów oraz 30% rzędów owadów. Warto zwrócić uwagę na porównanie z kraterem Chicxulub, będącym pamiątką po innym killerze, który najpewniej przyczynił się do zagłady dinozaurów.
Skoro już o Antarktyce mowa, to właśnie ona jest jednym z miejsc, gdzie można najwięcej meteorytów znaleźć. Poniżej zamieszczam mapkę pochodzącą z Exploring Meteorite Mysteries autorstwa NASA:
Widać na niej lokalizacje meteorytów, które zostały odkryte w trakcie ekspedycji realizowanych w ramach programów: japońskiego JARE, europejskiego EUROMET oraz amerykańskiego ANSMET.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz