niedziela, 1 marca 2009

Tropami Galileusza: Co z Drogą Mleczną?

Galileusz opisał powierzchnię Księżyca jako nierówną i surową, „wypełnioną dolinami i wybrzuszeniami”. Na jego rysunkach, jak choćby tym poniżej, widać wyraźnie, że linia oddzielająca stronę oświetloną od ciemnej nie wygląda tak prosto jak widać to gołym okiem, lecz jest postrzępiona cieniami rzucanymi przez góry czy zalegającymi kraterami. Najistotniejsze było jednak spostrzeżenie, że powierzchnia Księżyca wykazuje analogiczną rzeźbę jak powierzchnia Ziemi! Tekst: Microobservatory tłumaczenie: EuHou. Grafika pochodzi z pdf'u poświęconego Księżycowi który to pdf znajduje się na stronie projektu You are Galileo. Tymczasem o 15:44 UT Księżyc jawi się jedynie jako słabiutki sierp: Co nie powinno dziwić, uwzględniając miejsce, skąd wykonano powyższe "zdjęcie". O 18:48UT wiem że ze zdjęcia Drogi Mlecznej nic nie wyszło. Powodem była pogoda: Przynajmniej jednak znam współrzędne, na które wycelowano teleskop: Choć szanse ciągle są niewielkie, zlecam je Mikroobserwatorium jeszcze raz. To samo robię w odniesieniu do teleskopu Bradforda: Jak pokazuje mi sąsiedni Slooh, tam obserwacje na razie trwają cały czas.

Brak komentarzy: