środa, 4 marca 2009

Tropami Galileusza: Deja vu.

Zabawnie jest zestawić ze sobą obraz z symulacji, która (na razie) nie oddaje szczegółów rzeźby księżycowej powierzchni ze zdjęciem Księżyca, uzyskanym z Mikroobserwatorium:
Pasuje do niego jak ulał kolejny fragment z EuHou: "Tymczasem Księżyc ukazał zupełniepodobne do ziemskich góry i doliny". Wracając jednak do pierwszej grafiki: chyba to już gdzieś widziałem.

Brak komentarzy: