I:\orbiter\ch7\ch7indeks.htm
... prowadzenia naszego bloga powoli się kończy. Kiedy zastanawiałem się, co z tej okazji napisać trafiłem na nietypowy kalendarz. Znalazłem go na Orbithangarze, przerobiłem na pptx i osadziłem poniżej:
Jego autorem jest solarliner i kto wie, być może uda mi się umieścić w nim przynajmniej niektóre z "pobożnych życzeń" pochodzących jeszcze z 2010 roku:
Nie da się ukryć - z powodu WorldWide Telescopu kompletnie sobie Orbitera odpuściłem. Trochę szkoda - edukacyjnych zalet tej aplikacji przecenić się nie da. Niestety, Orbiter nadaje się raczej dla grup wiekowych starszych. Mam tu na myśli gimnazja (ostatnie klasy), licea i technika. Tymczasem my najlepiej czujemy się "oczko niżej", co zresztą dość wyraźnie widać na naszym blogu. Niemniej jednak do Orbitera powrócę - pretekstem będzie zapewne pojawienie się nowych DG4 oraz Strzały. Na razie pojawiły się ich wersje "gwiazdkowe". Specjalnie nie pali mi się z ich instalacją - poczekam. No, ale rozpisałem się o Orbiterze, a przecież kończy się rok. Wypada jakoś go podsumować - nie mam jednak specjalnej ochoty na osobistewynurzenia. Pozostaje mi zatem, w imieniu Doroty i własnym, życzyćWszystkiegonajlepszegowNowymRoku.
I:\pappert\guideddiscovery\WorldWideTelescope\pilots\microsoft\MicrosoftIndeks.htm I:\pappert\guideddiscovery\WorldWideTelescope\pilots\MOA\MOAIndeks.htm I:\pappert\guideddiscovery\WorldWideTelescope\mated\wwthighschool\marshist.htm I:\orbiter\ch7\EarthCam\EarthCam.htm I:\orbiter\ch7\moonkam\MoonKam.htm
Jeszcze jedno zdjęcie z warsztatów WWT w MOA:
Już nie pamiętam, jakie góry na nim widać. Można jednak dowiedzieć się tego po odczytaniu współrzędnych geograficznych w prawym dolnym narożniku ekranu, jeżeli ktoś ma na to ochotę. Sam może to zrobię, lecz już w przyszłym roku. Być może okazją do tego będzie najbliższyEarthKAM, który będzie mieć miejsce pomiędzy 29 stycznia a 1 lutego przyszłego roku.
Trochę się nagimnastykowaliśmy aby wykonać to zdjęcie. Było jednak warto. Historyczny projektor niepołomickiego planetarium uchwycony na tle obrazuWielkiej MgławicyOriona generowanego przez WorldWide Telescope ma w sobie coś symbolicznego. Sobotni warsztat był w pewnym sensie kontynuacją prezentacji wygłoszonej w trakcie konferencji Astronomia XXI wieku i jej nauczanie mającej miejsce w październiku bieżącego roku. Wtedy pokazaliśmy samą aplikację oraz opowiedzieliśmy nieco o jej historii, teraz w małym gronie dodatkowo przeprowadziliśmy warsztat na temat tworzenia seansów. Najważniejsze jednak dla nas były testy, jak WWT radzi sobie z wyświetlaniem nieba na różnorodnym sprzęcie projekcyjnym będącym w posiadaniu niepołomickiej placówki. Sprawdzaliśmy też, na ile można uatrakcyjnić prezentacje przez wprowadzenie takich gadżetów jak bezprzewodowe kontrolery czy okulary 3D.
Wszystko to działo się pod surowym i miejscami krytycznym okiem Grzegorza.
Poniższy seans powstał na podstawie streszczenia referatu Zapatrzeni w Słońce, wygłoszonego przez Janusza Nicewicza na konferencji "Astronomia XXI wieku i jej nauczanie" w Niepołomicach. Byłam ciekawa czy treść referatu, oczywiście skrócona, może zostać zaadaptowana pod WWT. Jak się okazało był to strzał w dziesiątkę. Nie ukrywam, że miała to być niespodzianka dla samego Janusza oraz nauczycieli Młodzieżowego Obserwatorium Astronomicznego, ponieważ seans powstał tuż przed naszymi warsztatami w MOA. Praca nad nim - pomysł, wybór tekstu, grafik, animacji oraz muzyki zajęła mi ok. 4,5 godziny. Korzystanie z już istniejących referatów, artykułów czy skryptów wydaje się być dobrym rozwiązaniem. Oczywiście sam charakter seansu, prezentacja zagadnień, ujęcie tematu zależeć będą od indywidualnych cech samego twórcy.
Oryginalny plik WTT [4.35MB] można pobrać klikając tutaj. Skoro zaś w jednym z poprzednich postów udało się znaleźć Uranosa, wypada dorzucić do niego Heliosa - jest tu. Prócz tego mamy jeszcze prezentację:
Powyższy film pochodzi ze strony MoonKAM'u. Krótki film znajduje się również tutaj, poniżej natomiast mam mapkę rejonu uderzenia:
Kontrolerzy misji zaplanowali miejsce upadku tak, by przypadkiem (znikomo prawdopodobnym) nie nastąpił on w rejonie któregoś z historycznych lądowań których mapkę widać po lewej stronie. Tym samym zakończy się jeden z ciekawszych projektów edukacyjnych, któremu poświęciliśmy na łącznie z tym 36 tekstów, nie licząc notatek które trzymamy offline. Posłużą one do opracowania edukacyjnych zabaw w których najprawdopodobniej wykorzystamy Orbitera. No, ale to są już plany na przyszły rok.
Jak widać kamerkami MoonKAM'u udało się uchwycić LRO. Kusi mnie, by odtworzyć powyższą sytuację przy pomocy Eyes on the Solar System ... ale może innym razem. Teraz zrobiło się późno i najwyższa pora iść już spać.
Update 4 lutego 2013
Wygląda na to, że z tym końcem MoonKAM'u nie jest do końca tak jak myślałem. To, co widać po lewej znalazłem w ostatnim Newsletterze. Faktycznie, program pozostawił po sobie ogromną spuściznę przede wszystkim zdjęć i dziwne by było, gdyby Amerykanie nie starali się jej jakoś zagospodarować. Można się zatem spodziewać szeregukonferencji, gdzie prezentowane będą techniki wykorzystania tej spuścizny. Myślę sobie, że te dwie konferencje których zajawki widać po lewej stronie to dopiero początek tych działań. Podążając śladem tych informacji zlinkowałem sobie na razie stronę NSTA oraz SEEC. Przerzuciłem sobie również na SkyDrive poniższą prezentację:
Mam nadzieję, że przyjdzie jeszcze czas by móc do niej powrócić.
I:\pappert\guideddiscovery\WorldWideTelescope\pilots\ZiemiaPlanetaLudzi\ZiemiaPlanetaLudzi.htm
Przekształciłem post tak, aby ułatwić jego wydruk i przeniosłem do archiwum. Pozostawiłem natomiast album, z którego jedno ze zdjęć widać poniżej:
I:\pappert\guideddiscovery\WorldWideTelescope\pilots\bct\blendedlearning\BlendedLearningIndeks.htm
Podoba mi się powyższy film z co najmniej trzech powodów:
jest autentycznym przykładem pracy dziecka z Khan Academy;
dobrze pokazuje mechanizmy grywalizacji wbudowane w system. Wspomnę tu, że tam gdzie Khan jest używany w sposób bardziej systemowy i gdzie pracują na nim grupy znających się nawzajem dzieci, można dzięki takiemu systemowi odznak uruchomić mechanizmy zdrowej rywalizacji między nimi. Warto jeszcze zwrócić uwagę na to, o czym nie wspomniała Agnieszka. Mam tu na myśli system punktowy, który premiuje nie tylko rozwiązanie zadań ale również przykładowo oglądanie filmów. Jego działanie w trakcie sesji nagranej przez Agnieszkę można podpatrzeć zwracając uwagę na małe, niebieskie pole z wyświetlającymi się punktami. Najlepiej widać je oglądając film w trybie pełnoekranowym;
film sam w sobie jest dobrym przykładem sensownego projektu edukacyjnego możliwego do przeprowadzenia na poziomie szkoły podstawowej.
Na koniec dodam, że do nagrania użyto programu Screencast-o-Matic. W wersji darmowej może się on przydać nie tylko w kontekście Khana.
I:\pappert\guideddiscovery\WorldWideTelescope\pilots\ZiemiaPlanetaLudzi\ZiemiaPlanetaLudzi.htm
Tak przy okazji pewnej rozmowy dostałem dziś prezentację na temat Kodu:
Została ona wykonana Szymka i Jana Hofmanów z Polskiej Akademii Dzieci. Wcześniej jeszcze umieściłem sobie w "łódzkiej" prezentacji przykład wykorzystania Photosynth'a w kontekście zajęć poświęconych Kolumbowi. Zarówno WWT jak i Photosynth i Kodu wchodzą w skład Microsoft Learning Suite. Zestaw sam w sobie całkiem ciekawy, być może przyjrzę się bliżej mu już po Nowym Roku. Tymczasem przyjrzałem się troszkę temu, w czym próbuje majstrować młody. Cóż, starej daty człowiek jestem - wolałem jednakSyberię. Na jej kolejną odsłonę niestety przyjdzie mi jeszcze poczekać.
Ziemia, planeta ludzi to projekt wymyślony przez Anię Romańską i będzie on pierwszą próbą implementacji WWT w konkretnych warunkach szkolnych, do tej pory ograniczaliśmy się bowiem głównie do prezentacji dla nauczycieli nie wnikając w to, jakie były dalsze efekty naszych warsztatów. Projekt zakłada "zrealizowanie z uczniami projektu edukacyjnego z wykorzystaniem WWT. Może on dotyczyć dowolnego przedmiotu lub mieć charakter interdyscyplinarny." Dzięki "Ziemi ..." będzie można sprawdzić, które pomysły na wykorzystanie WWT mogą być naprawdę użyteczne i przydatne. Aktualnie zgłoszone są do projektu następujące placówki: SP 14, SP 12, SP 164, SP 137, SP 206, SP 122, SP 61, SP 199, SP 139, SP 120, SP w Wiśniowej Górze, VI LO, Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne w Łodzi. Nasz udział będzie polegać przede wszystkim na poprowadzeniu sesji treningowej w posługiwaniu się programem oraz zaprezentowaniu paru pomysłów na wykorzystanie WWT w kontekście zróżnicowanych pod względem formy projektów edukacyjnych. Będzie mieć ona miejsce w Łódzkim Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Praktycznego ul. Kopcińskiego 29 w terminach: 07.12.2012 (piątek) godz. 15:30 – 19:45 s. 310 (III piętro), 08.12.2012 (sobota) godz. 10:00 – 14:15 s. 310 (III piętro).
Potem pozostanie jeszcze powrót do Młodzieżowego Obserwatorium Astronomicznego w Niepołomicach oraz ewaluacja tego, co wokół WWT zostało zrobione w tym i ubiegłym roku.
"Idę więc do nich i mówię, że czas
jest zawsze przejściowy, a chaos jest w was!" - nie znałem Astrologa wcześniej, trafiłem na niego wczoraj przeglądając materiały poświęcone mgławicom. Taki urok Google'a - potrafi czasami zaskoczyć celnością wyszukiwań... Przemysław Gintrowski odszedł przeszło miesiąc temu, 21 października. Miał 61 lat.
I:\outdoordisk\gorzna\gorznaiokolice.htm
To już ostatni z postów poświęconych naszemu wyjazdowi do Nowin oraz Górznej. Wieczorem w sobotę Maria proponuje, aby odwiedzić szkołę jeszcze raz. Po drodze zahaczamy o dom pana Tadeusza Grzesiaka, twórcy znajdującego się w szkole muzeum. Niestety, jest on nieobecny. Po przyjeździe na miejsce Maria pokazuje nam między innymi salę dedykowaną Tony'emu Halikowi, pokazuje pracownię multimedialną, opowiada o funkcjonowaniu szkoły. Największe jednak wrażenie robi na nas dzieło pana Grzesiaka:
Wśród eksponatów związanych z dość burzliwą miejscami historią tego regionu powoli zaczynamy czuć się jak dzieci: "wziąć do rąk, dotknąć, przymierzyć, zaspokoić ciekawość":
Większość znajdujących się w muzeum eksponatów jest nieopisana. Dlaczego? - dowiemy się o tym następnego dnia.
Ze szkoły wracamy gdzieś koło 23. Zdjęcia z naszej nocnej wizyty można przejrzeć w tym albumie.
Z panem Tadeuszem spotykamy się następnego dnia. Dowiadujemy się między innymi, że brak opisów eksponatów jest celowy - ma on aktywizować wyobraźnię dzieci. W trakcie zajęć prowadzonych w muzeum dowiadują się one o faktycznym pochodzeniu danego eksponatu dopiero gdy spróbują najpierw same ustalić jego przeznaczenie. Pan Tadeusz opowiada również trochę o swoich perypetiach związanych z niektórymi militariami. Żałujemy, że bez autoryzacji nie możemy ich tutaj opisać. Mamy jednak nadzieję, że będzie ku temu okazja być może przy kolejnej wizycie Górznej.
Z Nowin udaliśmy się do Górznej. To właśnie tam mieści się Szkoła im. Tony'ego Halika. Jest to mała, kameralna placówka o tradycji sięgającej jeszcze okresu międzywojennego. Tym, co się odczuwa po przyjeździe jest ciepła, przyjazna atmosfera. Szkoła posiada certyfikat "Szkoły z klasą" oraz ciekawą ofertę zajęć pozaprogramowych, wspomnę tu chociażby te bezpośrednio nam znane, jak uczestnictwo dzieciaków w MoonKAM'ie wyróżnione przez Microsoft czy letnią wizytę w Gdańsku z okazji organizowanej przez PADIII Międzynarodowej Konferencji Naukowej dla Dzieci. Ewenementem jest funkcjonujące w szkole małe muzeum, stworzone przez pana Tadeusza Grzesiaka, pasjonata historii tego regionu.
Nasze zajęcia składające się z dwóch modułów rozpoczęliśmy od prezentacji poświęconej anglojęzycznym projektom edukacyjnym. Była ona adresowana do nauczycieli - można ją przejrzeć poniżej:
Druga część poświęcona była programowi WorldWide Telescope. Oprócz krótkiej prezentacji pokazaliśmy w jak łatwy i prosty sposób można zrobić seanse, dołączyć proste animacje i wykorzystanie zdjęć z zasobów programu oraz własnych, w jaki sposób do seansu dodać tekst, narracje oraz muzykę. Pokazaliśmy także przykładowe seanse. Potem był warsztat dla dzieciaków poprowadzony według podobnej formuły jak ten z Nowin. Fajny wybór zdjęć umieściła Maria na Facebook'u, aby nie zmuszać nikogo do logowania przerzuciliśmy go na Picassę:
Najciekawszy był jednak zaimprowizowany eksperyment związany z WWT. Postanowiliśmy sprawdzić, czy możliwe jest wykonanie seansu "z marszu", włączając w to dzieci:
Niby rzecz prosta - znaleźliśmykrótki wiersz, gdzie występowały nazwy obiektów Układu Słonecznego. Następnie ustawialiśmy w WWT slajdy odpowiadające kolejnym wersom, zaś dzieci podchodziły kolejno dogrywając narracje, zapisywane standardowym Rejestratorem dźwięku znajdującym się w Akcesoriach. Byliśmy ciekawi, czy organizacyjnie da się to zrobić tak, aby jakość wykonanej w ten sposób pracy była wystarczająco dobra, by stać się tworzywem do dalszej edycji. Wcale nie musiało się to udać, wystarczyło w końcu zwyczajne dla dzieciaków rozluźnienie dyscypliny, by efekt końcowy zawierał zbyt dużo szumu czy odgłosów tła. Tymczasem efekt nas pozytywnie zaskoczył (oczywiście biorąc poprawkę, że seans poniżej to surowy materiał nagrany "ad hoc" w oparciu o środki znajdujące się pod ręką):
Pliki będące podstawą tego nagrania tradycyjnie umieściliśmy na MediaFire [1,2MB] pod adresem: http://www.mediafire.com/?dxho7w33oko74s9 Posłużą one jeszcze do dalszej obróbki, której efekty za jakiś czas wylądują na blogu. Na sam już koniec chcielibyśmy zwrócić uwagę na dwa polskojęzyczne serwisy, które mogą ułatwić organizację zajęć popularyzujących astronomię w szkołach podstawowych:
I:\orbiter\ch7\moonkam\activities\ActivitiesIndeks.htm I:\orbiter\ch7\moonkam\activities\mymoonkam\mymoonkam.htm
Biję się w piersi, bowiem zbyt wcześnie obwieściłem koniec MoonKAM'u. Właśnie sprawdzam sobie symulator - jest aktywny:
Opublikowano również nowy zestaw parametrów orbit umożliwiający zaplanowanie wykonania zdjęć:
Tak przedstawiają się ich wielkości graniczne w chwili gdy piszę ten tekst.
Witamy zatem po "naszej" stronie Księżyca. Przy okazji naprawiono również galerię Featured Images, przedstawiającą niektóre z najciekawszych zdjęć.
To właśnie tam odbyła się pierwsza część naszych warsztatów mających miejsce przy okazji II Kalejdoskopu Przyrody pod hasłem „Wiejskie Skrzydła” zorganizowanego przez Stowarzyszenie Miłośników Przyrody „Winniczek” w Nowinach oraz Szkołę Podstawową im. Tony’ego Halika w Górznej. W małej lokalnej świetlicy spotkaliśmy się z rodzicami i ich pociechami (łącznie było ich siedemnaścioro) gdzie wspólnie poznawaliśmy otaczający nas Wszechświat. Zajęcia zaczęliśmy od filmu Franka Gregorio, który wprowadził nas w kosmiczną tematykę. Następnie bohaterem naszych zajęć był najbardziej znany obiekt widziany nieuzbrojonym okiem - Księżyc. Wykonaliśmy model krateru księżycowegoprzy użyciu mąki, kakao oraz różnej wielkości kamieni. Omówiliśmy charakterystyczną budowę powierzchni Księżyca aby w następnym zadaniu ułożyć z mega puzzli jego obraz. Mając do dyspozycji plakietki z nazwami mórz i kraterów "opisaliśmy" nimi nasz dopiero co powstały obraz srebrnego globu. Po małej przerwie na kawę i słodkości dalszą części zajęć rozpoczęliśmy seansem "Piękno Kosmosu" wykonanym w WorldWide Telescope, którego motywem przewodnim były mgławice i galaktyki. Po obejrzeniu seansu dzieci z wcześniej przygotowanych grafik mgławic i galaktyk, wybrały interesujące je obiekty i wykonały własne prace plastyczne przedstawiające te obiekty. Nigdy nie możemy się nadziwić w jak piękny a za razem różny sposób można namalować tą samą mgławicę. Dzieciaki są na prawdę niesamowitymi artystami. Kolejną aktywnością było poznanie planet, tutaj sięgnęliśmy po Celestię. Aby utrwalić nazwy planet, ich kolejności i położenie względem gwiazdy centralnej Słońca wykonaliśmy model Układu Słonecznego na pasku papieru, który zobrazowaliśmy przygotowanymi wcześniej wydrukami planet. Jeszcze rozdanie nagród, wspólne zdjęcie i ... podróż do Górznej na warsztaty dla nauczycieli.
Dziękujemy Rodzicom i dzieciom za wspólną zabawę i naukę, Marysi Jaszczyk za zaproszenie a Ani Leciej za podwiezienie i nową znajomość.
Jak widać na grafikach z Eyes obie sondy zeszły niziutko nad powierzchnię Księżyca. Wysokość na której się poruszają jest naprawdę niewielka - waha się w granicach plus, minus 15 kilometrów.
Niestety, nie będzie już zbyt wiele okazji do wykonania zdjęć. Gdy klecę tego posta dostępne są jeszcze orbity o numerach 6742-6754. Tak będzie do godziny 16UT, potem pozostanie do wykorzystania wyłącznie widoczny poniżej zestaw:
Deadline dla niego przypadnie w poniedziałek o godzinie 16UT. Tyle na szybko. Pora aby spakować się pod kolejny wyjazd, tym razem do Górznej.
Jak widzimy, na stronie leszczyńskiej "czwórki" ukazała się już informacja na temat zorganizowanych w Lesznie Dni Informatyki, w których wczoraj mieliśmy przyjemność uczestniczyć: "17 listopada br. po raz drugi w Gimnazjum nr 4 odbyły się Leszczyńskie Dni Informatyki. W ubiegłym roku impreza poświęcona została nowinkom technologicznym. Zainteresowani mogli wziąć udział m.in w pokazach robotów czy też w konkursie gier na X-BOX'ach. W tym roku organizatorzy położyli nacisk na zastosowanie technologii informacyjnych w życiu codziennym. Gośćmi specjalnymi byli Dorota i Jacek Kuprasowie, którzy od 7 lat popularyzują naukę szczególnie w dziedzinie astronomii i archeologii. Przedstawili uczniom aplikację MoonKAM, którą mogą wykorzystać przy projekcie edukacyjnym. Odbyły się również warsztaty plastyczne. Przeprowadzona została także telekonferencja z prof. Lechem Mankiewiczem - dyrektorem Centrum Fizyki Teoretycznej PAN w Warszawie. Impreza cieszyła się sporym zainteresowaniem za co dziękujemy!. Zobacz zdjęcia!" Pozostaje nam dorzucić nasze "trzy grosze". Przede wszystkim całość naszego warsztatu była pomyślana jako pokazanie niektórych pomysłów na gimnazjalny projekt edukacyjny.
MoonKAM: https://moonkam.ucsd.edu/ Logowanie: kliknąć przycisk Student login potem podać: username: centerflogin: warsztat. Aby móc wykonywać zdjęcia, konieczne są kody, które pozostawiliśmy nauczycielom.
Prezentację [uwaga - 300MB], przewodnik użytkownika po portalu, ściągę umożliwiającą określenie czasu, jaki nam jeszcze pozostał do wykonania zdjęć oraz szablon pamiątkowego certyfikatu umieściliśmy do pobrania w folderze o adresie: http://sdrv.ms/XKC7Nq. Niestety, w chwili gdy piszemy ten tekst do końca misji pozostał tydzień. To trochę zbyt mało czasu, aby zaplanować w pełni świadome wykonanie zdjęć. Można jednak przynajmniej spróbować, poszukując najbardziej ciekawych wizualnie obszarów zaś ich rozpoznanie i opis pozostawiając na później. Aktualnie dostępnymi do sfotografowania są obszary o średnich szerokościach selenograficznych w granicach 44.65E - 148.36E, przy czym ta druga wartość będzie sukcesywnie maleć w miarę upływu nadchodzącego tygodnia. Po zakończeniu misji powinny być cały czas dostępne wykonane w jej trakcie zdjęcia. Galeria jest dostępna na różne sposoby. Poniżej widać przykład, gdzie ikony reprezentujące zdjęcia zostały naniesione na mapę Księżyca:
Użyliśmy przy tym filtra, aby wyświetlić wyłącznie te, które reprezentują "nasze" zdjęcia. Kiedy już MoonKAM się skończy, postaramy się zebrać wszystkie znane nam pomysły na ich wykorzystanie w gimnazjalnych projektach edukacyjnych. Na razie pomysły te są rozproszone w tekstach oznaczonych etykietą MoonKAM. By móc zamknąć temat MoonKAM'u przypomnę jeszcze o serwisie Eyes on the Solar System, umożliwiającym śledzenie przebiegu różnorodnych misji misji kosmicznych. Grail jest tam również:
Tak wygląda położenie obu sond nad powierzchnią Księżyca w chwili, gdy aktualizuję ten tekst. Wideokonferencja z udziałem profesora Lecha Mankiewicza poświęcona głównie portalowi HandsOn Universe Polska http://www.pl.euhou.net/.
Choć dał nam popalić Skype, poradziliśmy sobie:) Leszek, którego mieliśmy zaszczyt poznać przede wszystkim jako wybitnego popularyzatora nauki, opowiadał między innymi o niedawnym zaćmieniu Słońca transmitowanym w ramach projektu Gloria, możliwościach zdalnego korzystania z dedykowanych edukacji instrumentów obserwacyjnych, zarówno teleskopów optycznych jak i radioteleskopów. Sporo uwagi poświęcił Akademii Khana, która na dzień dzisiejszy posiada przeszło 700 przetłumaczonych na język polski odcinków (przy całkowitej ilości przekraczającej 3200 filmów) oraz dedykowany polskojęzyczny portal. Trochę o Akademii Khana pisaliśmy w tekście Blended Learning. Chcielibyśmy też zwrócić uwagę, na pewną rzecz która czasami umyka - otóż misją Akademii Khana jest nie tyle (choć najbardziej rzucające się w oczy) tworzenie darmowych zasobów edukacyjnych cozmiana modelu edukacji, polegająca na odciążeniu nauczycieli tak, aby mogli bardziej się skupić na pracy opartej o projekty. W modelu tym uczeń przeznacza 20% swojego czasu na oglądanie filmów edukacyjnych oraz wykonywanie ćwiczeń, pozostałe 80% może poświęcić na własne projekty: "This could be the DNA for a physical school where students spend 20 percent of their day watching videos and doing self-paced exercises and the rest of the day building robots or painting pictures or composing music or whatever." - tak mówi o tym sam Khan. Portal, gdzie znajdują się zasoby Akademii posiada również mechanizmy wspomagające pracę nauczyciela. Można tworzyć konta dla klas, można też śledzić statystyki umożliwiające podgląd jak pracują uczniowie, jest wreszcie sekcja zawierająca tutoriale dedykowane temu, jak wdrożyć Akademię Khana w praktyce szkolnej:
Kolejnym punktem wypowiedzi profesora były społecznościowe projekty naukowe z grupy Zooniverse ze szczególnym uwzględnieniem Odkrywców planet. Od siebie zachęcamy, aby zapoznać się z wykładem, jaki profesor wygłosił na Forum Nowej Nauki:
Jak widzę, można tam również znaleźć prezentację towarzyszącą wykładowi. Wracając jeszcze do społecznościowych projektów naukowych, warto wiedzieć, że Zooniverse to pewnego rodzaju wierzchołek góry lodowej. Prawdziwą kopalnią informacji na ich temat jest portal Scistarter będący bazą danych o tego typu projektach. Bardzo dobrym przykładem jednego z nich jest Globe at Night, o którym stworzyliśmy obszerną prezentację i którego najbliższa edycja rozpocznie się już na początku stycznia przyszłego roku. Warsztaty plastyczne oraz aktywności ruchowe. Sięgnęliśmy po te sprawdzone, było zatem malowanie mgławic:
układanie księżycowych puzzli:
tworzenie żywego modelu Układu Słonecznego:
Pozornie z informatyką nie miało to wiele wspólnego. Pozory jednak czasami mylą, zaś do WorldWide Telescope myślę, że zdążymy jeszcze w Lesznie powrócić. Na koniec jeszcze chciałbym spróbować odpowiedzieć na pytanie, które mi ktoś zadał: "Po co to całe zainteresowanie kosmosem? Na co się może przydać?" Być może odpowiedź kryje się w poniższej mapie:
A może w którymś z filmów, tymbądźmożetym. Sam nie jestem pewien;)
Wykonane przez nas zdjęcia umieściliśmy w tym albumie.
Dziękujemy pani dyrektor - Anecie Przybylskiej oraz młodzieży za możliwość pokazania im Internetu jako narzędzia wspierającego naukę, "kopalnie pomysłów", interesujące oferty edukacyjne oraz pokazanie w jak łatwy i "przyjemny" sposób poprzez zabawę także można się uczyć. Tobie Leszku dziękujemy szczególnie (zwłaszcza, że dowiedziałeś się o całym przedsięwzięciu dzień wcześniej) za możliwość przeprowadzenia telekonferencji i pokazania młodzieży z czego tak naprawdę warto skorzystać i gdzie szukać.
I:\pappert\guideddiscovery\gwiazdygwiazdozbioryplanety\unawe\grant\Grant.htm I:\pappert\guideddiscovery\WorldWideTelescope\pilots\gimnazjum4Leszno\lesznoindeks.htm I:\pappert\guideddiscovery\WorldWideTelescope\pilots\ZiemiaPlanetaLudzi\ZiemiaPlanetaLudzi.htm I:\pappert\guideddiscovery\WorldWideTelescope\pilots\MOA\MOAIndeks.htm
Na mapce czerwone szpile pokazują miejsca najbliższych wyjazdów, które planujemy:
Młodzieżowe Obserwatorium Astronomiczne w Niepołomicach: po ostatnim pobycie mamy nadzieję, że uda się wreszcie stworzyć modelowy przykład wdrożenia WWT jeśli chodzi o astronomię. Liczymy tutaj szczególnie na ogromne doświadczenie dydaktyczne nauczycieli tej placówki. Termin i kształt warsztatów jest jeszcze na poziomie opracowania, kusi mnie aby wykorzystać w nich materiały pochodzące z Microsoft Research, na pewno też będziemy się starać nawiązać do tematyki poruszanej w trakcie ostatniej konferencji. Najbliższy planowany termin spotkania to 14-16 grudnia.
I to chyba wszystko, jeśli chodzi o ten rok. Mogę spokojnie zająć się MoonKAM'em.
I:\pappert\guideddiscovery\gwiazdygwiazdozbioryplanety\spaceengine\SpaceEngineIndeks.htm I:\orbiter\ch7\ch7indeks.htm I:\pappert\guideddiscovery\WorldWideTelescope\americanpilotages\JaktorobiliAmerykanie.htm
Do tej pory prezentowaliśmy głównie edukacyjne lub popularyzatorskie zastosowania WorldWide Telescope. Dziś mała ciekawostka - seans pochodzący z wystąpienia prof. Goodman na konferencji naukowej Frontiers in Star Formation która miała miejsce pod koniec października na Universytecie Yale:
An Observer's View of Galactic Star Formation from Alyssa Goodman on Vimeo.
Seans ten stanowi fragment prezentacji, na którą składały się: "An Observer's View of Galactic Star Formation, (key, 109 MB), (ppt, 93 MB), (pdf slides, 30 MB), (pdf of literature table), (wtt, WorldWide Telescope tour) WWT tour requires Windows OS and WWT software which is free and available from the WWT Website. Videos: Youtube, Vimeo", zacytowałem je ze strony prof. Goodman. Nie będę tych materiałów omawiał, gdyż naukowcem nie jestem i na omawianej tematyce znam się baaaaaaaardzo umiarkowanie. Chciałbym natomiast zwrócić uwagę na formę samego seansu oraz sposób, w jaki prof. Goodman wykorzystuje WWT aby pokazać wybrane fragmenty nieba w różnych pasmach spektrum EM.
Alyssa Goodman jest związana z rozwojem WorldWide Telescope praktycznie od samego początku. Jest ona jedną z kluczowych osób w programie WorldWide Telescope Ambassadors, a także współtwórczynią laboratorium Viz-e-Lab, gdzie testowane są nowe metody wizualizacji danych pod kątem użyteczności dla badań naukowych i edukacji. To właśnie stamtąd pochodzi powyższe zdjęcie. Jest też założycielem portalu Universe3D.org, gdzie znalazłem porównanie możliwości WWT z innymi programami do wizualizacji kosmosu:
Choć nieco niekompletne (brakuje m.in. Orbitera czy Space Engine), jest niezłym przykładem jak porównywać tego rodzaju programy.
I:\orbiter\ch7\moonkam\MoonKamWPolsce.htm Słowo się rzekło, oto album:
Było to zwieńczenie "księżycowych" zajęć w "Tice", z których poprzednie zostały streszczone tutaj i tu. Na razie nie będziemy już Księżycem maluchów męczyć - choć wrócimy do tematu gdy pojawią się wykonane przez nie zdjęcia. My tymczasem przygotowujemy się do odwiedzenia Leszna. Wygląda na to, że również tam będziemy w stanie pokazać Moonkam. Z "deadline'ów" wynika, że misja potrwa co najmniej jeszcze do 26 listopada. Tak przedstawiają się graniczne wartości orbit:
Powyżej widać przebieg orbit o numerach 6585 - 6590 dla których deadline przypada 13 listopada, poniżej orbitę o numerze 6767 z 26 bm.
Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na dwie z nowości, które pojawiły się na stronie MoonKAM'u. Pierwsza, to certyfikat, który może otrzymać każdy uczestnik misji. Jest on do pobrania gdy zalogujemy się jako nauczyciel. Druga nowość to dołączenie do części zdjęć plików KML umożliwiających wyświetlenie ich w GoogleMoon. Ciekawe, czy pliki te da się również odczytać w WWT?
I:\pappert\guideddiscovery\gwiazdygwiazdozbioryplanety\unawe\tika\Tika.htm
W ubiegły czwartek podczas zajęć w Niepublicznym Przedszkolu Tika w Bytomiu, ponownie wróciliśmy do księżycowej fabuły. Tym razem dzieci poznały sylwetkę Galileusza, zobaczyły z czego zbudowana jest luneta i jak ją złożyć - tutaj naszą pomocą dydaktyczną był Galileoskop. Ułożyły księżycowe puzzle i przy pomocy karteczek z opisami charakterystycznych miejsc na Księżycu opisały powstały uprzednio obraz.
Nie zabrakło także zajęć plastycznych - tym razem przygotowana przez nas karta pracy "Zostań młodym Galileuszem", została uzupełniona przez dzieci ich wyobrażeniem jak wygląda Księżyc. A był on naprawdę kolorowy. Czego dowiedzą się przedszkolaki następnym razem? Planujemy polecieć w przestrzeń kosmiczną wahadłowcem i przybliżyć im te "emerytowane" maszyny i ... znów wrócimy na Księżyc, aby wziąć udział w projekcie MoonKAM. Któż by nie chciał mieć swojego własnego zdjęcia Księżyca.
Nasza mapka dedykowana warsztatom z WorldWide Telescope wzbogaciła się o nowy marker. Przy okazji można sobie pooglądać Młodzieżowe Obserwatorium Astronomiczne w Niepołomicach z "lotu Google'a". Marker wskazuje na świetlicę, gdzie przeprowadziliśmy długi, dwugodzinny warsztat w drugim dniu konferencji „Astronomia XXI wieku i jej nauczanie". Ponieważ na stronie Obserwatorium można już znaleźć relację z konferencji, pozwolę sobie zacytować fragment, który nas najbardziej ucieszył: "Team Jacek i Dorota Kupras przedstawili projekt edukacyjny z WorldWide Telescope, nowe interakcyjne narzędzie do eksploracji obiektów we Wszechświecie, korzystające z ogromnej bazy danych astrofizycznych (min. 10 Tera bytów). Ten projekt znajdzie zastosowanie w naszym planetarium i działalności popularyzatorskiej." Mamy zatem nadzieję wrócić do MOA już niebawem:)