Tak z czystej ciekawości postanowiłem zastosować procedurę liczenia gwiazd z Great World Wide Star Count do symulacji w Orbiterze: Wyszło mi, że graniczna wartość magnitudo obserwowanych gwiazd wynosi coś koło 6. Zaiste, intrygujący wynik, uwzględniając fakt, że wirtualny obserwator znajdował się w przestrzeni kosmicznej zawieszony na wysokości przeszło 1000km gdzieś nad Oceanem Spokojnym. Ech, to LP - zaiste stanowi problem;) A tak na serio:
Po lewej stronie zamieściłem grafikę przedstawiającą widok karty Parameters okienka startowego Orbitera. Karta ta zawiera między innymi sekcję Stars, gdzie możemy wprowadzić parametry dotyczące sposobu, w jaki wyświetlane są gwiazdy. Parametrami tymi są:
Count - ilość wyświetlanych gwiazd. W przykładzie po lewej wynosi ona 4000. Maksymalnie może wynosić 100000. Podanie jako wartości 0 wyłącza widok gwiazd.
Brightness - jaskrawość - w przykładzie po lewej wynosi ona 0.90, może się wahać w przedziale -4 do 4.
Contrast - kontrast (tylko czego, wzajemnej jasności gwiazd? - jeszcze do końca tego nie rozgryzłem) - wynosi on 4, może zaś się wahać w przedziale od 0 do 5.
Twórca Orbitera, dr. Martin Schweiger zaleca, by w przypadku gdy używamy małej ilości wyświetlanych gwiazd ustawić kontrast rzędu 1,5 oraz jaskrawość rzędu 0,8. Przy wyświetleniu wszystkich gwiazd wartości te powinny wynosić jego zdaniem: Brightness: 1,5 oraz Contrast: 1. Ja osobiście używam zestawu wartości podpowiedzianego przez Bruce'a Irvinga w tutorialu Go Play in Space. Podsumowując: każdemu co kto lubi. Myślę, że eksperymentować warto, by uzyskać obraz gwiaździstego nieba akurat taki, jaki nam odpowiada.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz