Jak wiedzą czytelnicy tego bloga, lubię się bawić w symulacje obserwacji astronomicznych. Na grafice poniżej ustawiłem kosmiczny teleskop Hubble'a tak, by wpatrywał się w miejsce, gdzie znajduje się Fomalhaut, jedna z gwiazd należących do gwiazdozbioru Ryby Południowej.W lewy, górny narożnik wmontowałem pobraną z Wikipedii reprodukcję zdjęcia przedstawiającego krążący wokół gwiazdy dysk pyłowy w obrębie którego udało się odkryć planetę. O wszystkim dowiedziałem się oczywiście od FlyingSingera. Lubię wirtualne obserwacje zapewne dlatego, że nie dysponuję odpowiednim sprzętem (oraz motywacją), by móc się nimi cieszyć w realu. Korzystam zatem często z teleskopu MFD. Niedawno jednak (znów dzięki Singerowi) trafiłem na informację o teleskopach, do których jest możliwy dostęp on-line. Są to projekty o charakterze komercyjnym (wykupuje się godziny obserwacji) albo dostępne za free - choć w tym wypadku z reguły o dostęp musi się starać instytucja o charakterze edukacyjnym, typu szkoła, klub astronomiczny, itp. Schemat działania tych projektów jest podobny: dostajemy dostęp do interfejsu dzięki któremu możemy w bardziej (lub mniej;) swobodny sposób sterować odległym teleskopem. Oczywiście nie zastąpi to nigdy możliwości cieszenia się nowoczesnym sprzętem w gronie innych entuzjastów pod rozgwieżdżonym niebem, lecz skoro możliwość istnieje, to czemu z niej nie skorzystać?
Poniżej zebrałem trzy przykłady teleskopów z których można korzystać on line:
1. Sieć LCOGT: http://faulkes-telescope.com/Teleskopy należące do sieci LCOGT zostały umieszczone w obserwatoriach na Hawajach (Faulkes Telescope North) i w Australii (Faulkes Telescope South). Takie położenie teleskopów pozwala mieszkańcom Europy prowadzić obserwacje w bardzo wygodny sposób, bo w ciągu dnia (w tym samym czasie zarówno na Hawajach jak i w Australii jest noc). >>
2. Slooh: http://www.slooh.com/Jest to serwis w którym możemy wykupić dostęp online do teleskopów aktualnie znajdujących się aktualnie na Wyspach Kanaryjskich oraz w Chile. Niebawem ma dołączyć również do nich teleskop znajdujący się w Australii. Cena waha się w granicach od 15 do 50 dolarów w zależności od ilości wykupionych godzin, nie jest więc zaporowa.
3. MicroObservatory Telescopes: http://mo-www.cfa.harvard.edu Te trzy niezbyt wielkie teleskopy znajdują się w Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics in Cambridge, MA. Choć może nie posiadają tak wielu możliwości jak te opisywane w punktach 1 i 2 to posiadają jedną wielką zaletę - są dostępne dla każdego i absolutnie za darmo.
Jest to możliwe dzięki projektowi Guest Observer Portal. Do dyspozycji dostajemy predefiniowane cele, na które możemy wycelować teleskop. Następnie wybieramy czas naświetlania, podajemy nasz e-mail i gotowe. Do 48 godzin otrzymujemy maila wraz z linkiem do pliku zawierającego nasze zdjęcie. Oczywiście nie zawsze to działa - warunki pogodowe oraz niewłaściwa pora obserwacji mogą uniemożliwić wykonanie fotografii - warto się jednak trochę pomęczyć - zwłaszcza że, jak pisałem nie kosztuje to nic.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz