Obiecałem sobie powtórkę z Wenus, gdyż właśnie dzisiaj przypada jej maksymalna zachodnia elongacja. Ma mieć ona miejsce o godzinie 22:37 i wynosić 45 stopni i 51minut. Postanowiłem się przekonać, jak można pokazać elongację na Orbiterze. Efektem są te dwie grafiki. Górna przedstawia Deltę skierowaną dziobem w stronę planety, podczas gdy antena kierunkowa jest wycelowana na Słońce. Dolna przedstawia natomiast widok z kokpitu:
W centrum oczywiście Wenus - czy jej faza odpowiada rzeczywistości? - cóż, trzeba by się przekonać. Od czasu historii z Saturnem zrobiłem się nieco nieufny. W lewym górnym narożniku widać panel Orbit MFD pokazujący wzajemne położenie Delty oraz Wenus względem Słońca. Poniżej widać fragment panelu Teleskopu MFD. Widać w nim szerokość pola widzenia - wynosi 0,0174 stopnia - troszeczkę mniej niż punkt;) Obok - panel z danymi anteny - to z nich można łatwo wyliczyć elongację - wynosi ona w tej chwili około 44 stopni. Dalej wskazania paliwa - jest jeszcze 30%. Wreszcie ostatni z paneli - znów Orbit MFD, tym razem jednak z wyświetloną pozycją Delty względem Ziemi. Pozostaje mi jeszcze dorzucić jedno zdjęcie:
Widoczny powyżej krajobraz to Głowa Pierzastego Węża - jak mogę przeczytać w Wikimapii: "Część podnóża wulkanu Nevado Chachani ukształtowane najprawdopodobniej siłami natury (przez wypływającą lawę), do złudzenia przypominające twarz mitycznego boga starych kultur ameryk. (Pierzasty wąż - Quetzalcoatl,Kukulkan) ". Trafiłem na nie podążając śladem informacji o Quatzalcoatlu które wyszperała Dorota pisząc wprowadzającego posta o Wenus. Odszukanie Nevado Chani w Orbiterze zostawiam na jutro.
Update 6 czerwca:
Tak wygląda rejon Nevado Chani w szerszej, "orbiterowej" perspektywie. Warto podążyć śladem widocznych na grafice etykiet. Link kojarzący się z jedną z nich zamieszczam tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz